Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.


Siemka! :)

Dziś byłam na urodzinach mojej kuzynki i musiałam zjeść kawałek tortu no i kiełbaskę z grilla. Kawałki na szczęście były małe, a tort nie był praktycznie słodki, z pomarańczą i jogurtem ;] Jeśli chodzi natomiast o kiełbaskę to zjadłam malutki kawałeczek, najmniejszy jaki był z ketchupem, bez chleba ;) Także nie jest tak źle, bo nie skusiłam się na chipsy, cista, sałatki z majonezem i inne tego typu rzeczy :D

Głowa mnie znów dziś bolała, już nie mogę z tym wytrzymać... Dzień w dzień mnie boli, to jest jakaś maskara... Chciałabym wykonać jakieś bardziej wymagające i męczące ćwiczenia, ale nie dałabym rady przez ten ból ;/ 

Dzisiejsze menu:

1. płatki owsiane z mlekiem 2%

2. -

3. rosół + ziemniaki + skrzydełko z kurczaka w panierce + brokuł 

4. mały kawałek tortu + mały kawałek kiełbasy z grilla z ketchupem 

5. jajecznica z 2 jaj + kromka chleba razowego domowego

Ruch:

- rowerek stacjonarny 40 min.

- boczki z Tiffany

- Mel B: 10 min. trening pośladków

(pa)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.