Udało mi się odnotować kolejny malutki spadeczek, nie dogoniłam paskowej, ale jestem blisko. Wczoraj udało mi się znowu zrobić trochę squat - 60 - wiem, że to ciągle mało i ciągle mam plan na Chodakowską.
Plan na dziś:
S: jogurt, morele, płatki kukurydziane, sok z marchwi
IIś: koktajl: szpinak, pietruszka, banan, sok jabłkowy
o: sałatka grecka
p: jabłko
k: kurczak z fasolą i brokułami
i jakieś ćwiczenia - dziś mam słaby dzień więc dużo się nie uda, ale chociaż 70 squat
Pozdrawiam,
Ania