Dziś byłam na kawce u koleżanki, potem widziałam się z drugą kumpelą. Dopiero niedawno poszła. Ja szybko post na V, piżamka i zaraz idę lulu bo jutro do pracy.
W końcu przyszła dzisiaj paczka z moimi jesiennymi butkami.
Piekłam dziś nową partię ciastek owsianych, tym razem jako dodatki użyłam siemię lniane, aromat waniliowy i pokruszoną gorzką czekoladę
Menu:
8.10
- jajecznica z koperkiem
- grzanka z szynką, serem, papryką, ogórkiem
10.55
- 2 brzoskwinie
- 2 ciastka owsiane
- lód
15.50
- 3 ciastka (a'la pieguski)
16.20
- zupa
19.55
- 2 ogórki kiszone
- 1/2 mozzarelli
- oliwki
- kawałek pieczonej piersi z kury
Płyny:
- 6 kaw rozpuszczalnych z mlekiem
- 3 herbaty pu-erh
Moje kocisko:
MllaGrubaskaa
5 października 2012, 16:08Ładne butki :)
Madeleine90
4 października 2012, 22:17o super pomysł na ciastka, piekłam je już tyle razy a jeszcze nigdy nie wrzucałam czekolady:)
bedezdrowa
4 października 2012, 22:12poznaje, że już Cie kiedyś czytałam, po ilości kaw :D hehehehe
Lioness.From.North
4 października 2012, 21:58fajne:D
Rosee.
4 października 2012, 21:53Masz świetne talerze w kształcie serc, aż się pewnie lepiej je ;-) A buciki bardzo ładne :)