Hejo (wpis z 12.02)
No dzisiaj tłusty czwartek nie dajmy sie zwariować z rygorystyczną dietą :) Tradycja jest, więc chociaż jednego pączka można zjeść. Ja wciągnęłam 2 :P w porze obiadowej. Jednak wieczorem koło 19 zaliczyłam taką konkretną "kolację".
Jak pisałam od poniedziałku podjęłam wyzwanie na facebooku, są tam gotowe treningi playlisty i nie trzeba nic szukać :) zawsze dorzucam jeszcze coś od siebie jakieś cardio na spalanie itp. Daje link: https://840805.siukjm.asia/pompujemy-posladki-miesiecz... Do końca ferii pewnie jakoś wytrwam ale boje się, że jak wrócę do szkoły to wszystko przepadnie ..
11.02 zaliczyłam swój kolejny marszobieg, jednak bardzo zaczęły boleć mnie stawy piszczelowe :( i ogólnie takie zakwasy mam po tych treningach boli jak cholera ale mam chęci do tych ćwiczeń :) Chciałabym po pierwszym miesiącu zobaczyć jakieś efekty ale boje się, że jak nie przestrzegam jakiejś konkretnej diety to będzie jedna wielka duppa ..
Dzisiejsze menu:
Śniadanie (11): 2 kanapki z białym serem i powidłami (przed szklanka wody)
Obiad (14): 2 pączki z marmoladą, cappuccino
"Kolacja" (19) w zajeździe: miska grochowej, kulka ziemniaków, mielony i surówki
fitnessmania
19 marca 2017, 10:30Musze się pochwalić, udało mi się w końcu schudnąć parę kilo, ale nie odbyło sie bez wspomagania, jest coś naprawdę dobrego, poszukajcie sobie w google - jak pozbyć się tłuszczu sposób xxally