... dzisiejsza waga: 61,1 kg :) zmieściłam się dzisiaj w jeansy kupione w 2001 roku :)
... nie wiem, jak Wy, ale ja na początku wakacji jakoś nie mogę znaleźć dla siebie miejsca i snuję się w kąta w kąt... nie wiem co zrobić ze sobą i z wolnym czasem... teraz też tak jest... a nawet gorzej niż zwykle, bo do tego jestem ciągle jakaś wyprowadzona z równowagi... pobolewa mnie znów coś w klatce piersiowej... chyba to mnie najbardziej martwi... :( czasami jak biorę wdech, coś mnie tak nagle kłuje... może to nerwy tak odchodzą...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
hofi1
26 czerwca 2007, 08:56Ech jak na moje to dobrze masz.... co ja bym dała za 2 m-ce urlopu.... chociaż bezpłatnego :( buziolki i miłych wakacji :)
TazWarkoczem
25 czerwca 2007, 23:20naprawde CIe rozumeim, bo sama mam tak samo... po tym kieracie swiadectw teraz nagle czujemy się bezrobotne i nie wiemy, co ze sobą zrobic... ale to minie :) JA teraz wyszykowuje syna na wyjazd, a potem zamierzam pomyc okna i pomalowac futryny...Ty masz new mieszkanko, wiec nie wiem, c oCi doradzic.... Ale z całęgo serca gratuluje sukcesu wagowego buziaki
moniaf15
25 czerwca 2007, 22:49tak to jest z tymi wakacjami (a milosc jest jak niedziela, na ktora sie czeka z nadzieja tyle dni. A gdy przyjdzie w glowe zachodzisz co z nia zrobic...) tak samo jest z wakacjami ;O)) ja jutro chyba wyjade wiec cos sie bedzie dzialo w koncu ;O))) co do boli to pewnie stres ale nie zaszkodzi odwiedzic lekarza... caluski
kilarka2
25 czerwca 2007, 22:14dla swojego spokoju przejdź sie do lekarza, powiedz i o tych bólach i o włosach, może to wszytsko tylko przemęczenie i stres, ale sprawdzić zawsze warto. Trzymaj się cieplutko :*
czarna88
25 czerwca 2007, 21:00ale byłam wtedy załamana i musaiłam zjesc cos słodkiegooo... w sumie to i tak mam teraz problem zjedzeniem cały czas bym tylko jadała
Truskawa123
25 czerwca 2007, 20:40trzymaj:) kciuki się przydadzą:) to już jutro...ej kochana ja bym radziła do lekarza:) pzdr:*
judytajudka
25 czerwca 2007, 20:31lepiej dmuchac na zimne niz sie obudzić z ręka w nocniku ... jak to mówią :O) więc leć do mądrej głowy i niech Ciebie opuka i sprawdzi co to za bóle :O) a co do wakacji to fakt jest jeden jak nic nie zaplanusze na dziń to jest taki rozbity :O) ja zawsze sobie coś planowałam i wtedy nie było snucia hihi, teraz am duuuzo wolnego bo jestem na urlopie wychowawczym, ale czas planuje wg mojego maluszka :O) hihi i nie snuję sie :O) zwłaszcza ostatnio :O) buziolki :O)
nigdymisienieudaje
25 czerwca 2007, 20:31Mozesz mi powiedziec jakie są plusy diety vitalii? Chodzi mi o to czy łatwo jest przygotowac dania i czy jestes glodna albo źle sie czujesz. I czy jak sie odzywaisz tą dietą to czy jestes najedzona ;) Pozdrawiam:* PS.A te bóle to pewnie nerwobóle. Ja mam 15 lat ale też mnie bolało a jestem bardzo nerwowa i lekarz powiedział ze to wlasnie przez nerwy... ;)
BogusiaMM
25 czerwca 2007, 20:24wejscia i zmieszczenia sie w dzinsy! Z ta nuda domowa jest tak, ze naley sie przyzwyczaic, bo to w koncu sa wakacje i odpoczynek dla Ciebie. Pozdrawiam!
aJolka
25 czerwca 2007, 20:07No wklatce mnie tez bolało w tamtym roku....poszłam do lekarza i miałam ekg zrobione nic nie wykazało.....miałam nerwobole nie wiadomo z czego , dostałam maść na smarowanie bo to takie zapalenie ktore jak sie nie wyleczy to często wraca. Mówisz brzuszki podobne:))
foczak
25 czerwca 2007, 19:54hi hi oj my biedne... a jeszcze tydzień temu tak bardzo potrzebowalam odpoczynku ;)
foczak
25 czerwca 2007, 19:25Nudno.... na jutro sobie zaplanowałam skończenie kroniki samorządu szkolnego ... a co dalej ;) POZDRAWIAM!!!!!
calineczkazbajki
25 czerwca 2007, 16:12idz na spacer i mysl o przyjemnych sprawach, zdrowia Ci zycze <img src="http://img.wapster.pl/midlet/netox/ZlotaRybka.gif">
monpau
25 czerwca 2007, 14:02Ślicznie dziękuje za zyczenia. Myśle,ze to nerwoból ,ale moze lepiej wybierz sie do lekarza, zeby to sprawdzić. Pozdrawiam i zyczę miłego wypoczynku.
kilarka2
25 czerwca 2007, 13:43po pierwsze z tego co pamietasz, to już parę miesięcy temu miałaś takie kłopoty, jak miałaś większe nerwy. Może powinnaś zadbać trochę o magnez w organiźmie, on przywraca ładnie gospodarkę nerwowoą w organiźmie, ja biorę Magne-B6 i wiem, że co jakiś czas warto to powtórzyć, czyli zakupić jedno pudełko :) kosztuje wprawdzie sporo, bo 50 tabletek to 21-22 zł, ale to dla Twojego zdrowia. Po drugie masz rację z podkopaniem autorytetu, to tez nie sprzyja jednoczeniu się w grupie z innymi nauczycielami... Ciesz sie wolnym, ja mam tyle na głowie, że nie wiem, od czego zacząć, fakt faktem, że mam jeszcze nadal co robić po wypadku, ponad 3 miesiące mineły, a ja nadal na rehabiltiacji itd... Trzymaj się cieplutko i nic się nie daj :)
gosia2007
25 czerwca 2007, 13:43milych wakacji ci zycze napewno jakies zajecie sobie znajdziesz i nie bedziesz chodzila w kata do konta pozdrawiam
ako5
25 czerwca 2007, 12:46ja tam bym wiedziała co zrobic z wolnym czasem.....ale może tylko tk mnie sie wydaje hihihi Odpoczywaj ile mozesz i spraw sobie jakas przyjemność. Pozdrawiam Ala
foczak
25 czerwca 2007, 12:20Ja też krzątam się ... wiesz jak sobie pomyśle ze bede się tak krzątać do grudnia to mnie przeraża... nigdy nie mialam dluzszego odpoczynku niż 2 miesiace ... chociaż z drugiej strony powinnam wykorzystać ten wolny czas dla siebie i TY RÓWNIEZ!!!! Super waga!!!! POZDRAWIAM!!!!!
20dziestka
25 czerwca 2007, 12:18M. Taraszkiewicz "Jak uczyc jeszcze lepiej" Poznań 2001 nie wiem czy akurat w tej ksiazce jest cos o rodzicach ale chyba jest bo przy temacie wspolpraca z rodzicami nam to podali..ksiazki nie dostalam jeszcz enarazie ucze sie znotatem i wlasnie ta pani podala (Taraszkiewicz) klasyfikacje "trudnych" rodzicow..z tego co czytalam to do czyneinia mialas z rodzicem - nauczycielem..o tym tam tez jest opisane..pozdrawiam
KASIAPREIS
25 czerwca 2007, 11:49moge tyko pozazdroscic ja urlop mam dopiera 22 lipca i tylko 10 dni