widzę tylko jedno zdjęcie. To przy komputerze. I cztery krzyzyki. Bu.
SallySpectra
21 sierpnia 2007, 08:45
Śliczne zdjątka!!! Pozdrawiam :*
iwusia25
20 sierpnia 2007, 21:51
Dopiero dzisiaj moge odpisac na Twoj ostatni komentarz u mnie i powiem Ci szczerze, ze dlugo myslalam o Tobie, zastanawialam sie jak sie czujesz i czy faktycznie jest z Toba tak zle jak kiedys bylo ze mna. Dzisiaj moge o tym smialo rozmiawiac, bo nauczylam sie zyc z mysla ze przeszlam ostra depresje. To byl przeokropny czas dla mnie. Na sama mysl o tym mam klucia serca. Moglabym Ci tu pisac nieskonczenie o tym jak sie czulam, jak bylo mi zle i jak ciezko bylo sie z tego stanu wydostac. Jesli chcesz i bedziesz miala chwilke czasu to napisz do mnie na GG (moj nr:5398261). A odpowiadajac juz tak dokladniej na Twoje pytanie, to tak do konca to ja sama nie wiem jak udalo mi sie to wszystko przezwyciezyc...pomoc bliskich jest niezastapiona, ale najwazniejsze jest by znalesc w sobie sile. Trzymaj sie cieplo!!Odpocznij od wszystkich stresow dnia codziennego i dbaj o siebie, bo jesli sama tego nie zrobisz, to nawet najukochansza osoba nie jest w stanie pomoc...
slodyczomaniak
20 sierpnia 2007, 20:04
Wiem że za mało,ale coś się ze mną dzieje i 600kcal,to jest na dzisaij dla mnieok
st0pka
22 sierpnia 2007, 07:45widzę tylko jedno zdjęcie. To przy komputerze. I cztery krzyzyki. Bu.
SallySpectra
21 sierpnia 2007, 08:45Śliczne zdjątka!!! Pozdrawiam :*
iwusia25
20 sierpnia 2007, 21:51Dopiero dzisiaj moge odpisac na Twoj ostatni komentarz u mnie i powiem Ci szczerze, ze dlugo myslalam o Tobie, zastanawialam sie jak sie czujesz i czy faktycznie jest z Toba tak zle jak kiedys bylo ze mna. Dzisiaj moge o tym smialo rozmiawiac, bo nauczylam sie zyc z mysla ze przeszlam ostra depresje. To byl przeokropny czas dla mnie. Na sama mysl o tym mam klucia serca. Moglabym Ci tu pisac nieskonczenie o tym jak sie czulam, jak bylo mi zle i jak ciezko bylo sie z tego stanu wydostac. Jesli chcesz i bedziesz miala chwilke czasu to napisz do mnie na GG (moj nr:5398261). A odpowiadajac juz tak dokladniej na Twoje pytanie, to tak do konca to ja sama nie wiem jak udalo mi sie to wszystko przezwyciezyc...pomoc bliskich jest niezastapiona, ale najwazniejsze jest by znalesc w sobie sile. Trzymaj sie cieplo!!Odpocznij od wszystkich stresow dnia codziennego i dbaj o siebie, bo jesli sama tego nie zrobisz, to nawet najukochansza osoba nie jest w stanie pomoc...
slodyczomaniak
20 sierpnia 2007, 20:04Wiem że za mało,ale coś się ze mną dzieje i 600kcal,to jest na dzisaij dla mnieok
atkalem
20 sierpnia 2007, 19:57Szybko zdrowiej.