Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... życie płynie sobie powolutku...


... wynik porannego ważenia: 67,5 kg :)
... ściągam pokarm - dziennie wychodzi go mniej więcej 400 ml, czyli około połowa tego, co Danielek potrzebuje, a ponad dwa razy więcej, niż odciągałam na początku :) nie napiszę, że idzie ku dobremu, bo kiedy to robię, sytuacja zmienia się diametralnie :/
... wczoraj Danielek był marudny, więc nawet nie próbowałam go przystawiać do piersi... może dzisiaj się uda...
  • magdaoktay

    magdaoktay

    30 października 2008, 19:52

    dawno nie zagladalam na vitalie, ah a to juz maluszek jest i urodzony i ochrzczony i troche urosniety i przede wszystkim sliczny!!! gratuluje z calego serca izycze wam wszystkiego naj!!!!! buziaki

  • ewelina243

    ewelina243

    30 października 2008, 11:45

    to już prawie dwa miesiące danielek jest z nami! jak ten czas biegnie!

  • Eleyna

    Eleyna

    30 października 2008, 09:40

    podziwiam Cie za te cierpliwosc do tego karmienia, ja po miesiacu walke przegralam, nie wytrzymywalam psychicznie i fizycznie rowniez, bo pokarmu bylo co kot naplakal i przez to tez ciagle mala byla prawie przy cycu, a potem i tak butelka...pozdrawiam i powodzenia zycze z tym karmieniem

  • aja79

    aja79

    30 października 2008, 00:55

    nie odpuszczaj! przystawiaj go mimo marudzenia! Ty decyduj i nie wycofuj tak łatwo! Mleka nadal jest zbyt mało, ale widocznie tyle ściągasz to piersi tyle produkują, trzeba je troszkę pomęczyćto dostana impuls że muszą powiększyć produkcję! Ale najważńiejsze to to, że dziecko musi być przy cycu i tyle! Albo walczysz na 200% albo nie ró sobie złudnych nadziei. Przepraszam że tak ostro piszę, ale mi zamiast mleka krew leciała bo brodawki pękały a ja uparcie ale konsekwentnie przystawiałam małego naprzemian z kompresami smarowaniem i zaleczaniem piersi. Jeśłi CI zależy nie wolno Ci odpuszczać bo dzień bez przystawiania Danielka podwójnie Cię cofa w dotarciu do celu.

  • elik7

    elik7

    29 października 2008, 22:46

    Danilek jest fajny i warto. Pozdrawiam

  • BogusiaMM

    BogusiaMM

    29 października 2008, 21:01

    nadal a Daniel jest przesliczny!!!

  • tomija

    tomija

    29 października 2008, 19:33

    kochanie duze buziaczki i trzymaj sie cieplutko i nie martw sie tyle , bo przeciez mimo wszystkich problemow to wasz najpiekniejszy czas:)

  • Brzoskwinkaa

    Brzoskwinkaa

    29 października 2008, 17:35

    urocze pieski :) a rozmawialaś z jakims lekarzem o tym karmieniu? moze to nikle pocieszenie, ale ciesz sie ze maly nie ma kolek... kasi Jovitka ma kolki... hm...

  • ilonka100

    ilonka100

    29 października 2008, 17:19

    Chlopczyk ci rosnie jak malowany, nie martw sie, moja kolezanka odciagala pokarm przez 8 miesiecy az mala polubila inne pokarmy. Bedziesz miala pokarmu coraz wiecej ale odciagaj. Czy masz odciagarke madele? ona jest super. Juz nie mecz sie przy piersi tylko odciagaj. Jak wprawa bedzie to w ciagu 15 minut elektryczna dojarka odciagniesz caly pokarm Tylko pamietraj ze najtlusciejszy pokarm jest na samym koncu wiec staraj sie odciagac do samego konca...powodzenia

  • IdaSierpniowa1982

    IdaSierpniowa1982

    29 października 2008, 16:51

    Ale śliczny chłopiec się z niego już robi ;) już mu sie robią wyraźne rysy ;) śliczny:)

  • monicha1707

    monicha1707

    29 października 2008, 16:01

    Hej Aniulka:) Słuchaj kochana-może zamiast męczyć i siebie i małego odciągaj pokarm tak jak teraz ale podawaj mu go z zbutelki. On będzie spokojniejszy bo nie będzie musiał się namęczyć, żeby najeść a Ty będziez spokojna , że Twój dzidziuś pije jeszcze dodatkowo Twoje mleczko. wiem, że Ci ciężko, ale nie ma sensu tak na siłę.Danielek płacze bo ssanie z piersi źle mu się kojarzy-on jest głodny, ssie a tam mało leci-dlatego się denerwuje. A tym samym i Ty. Karmienie musi kojarzyc sie dziecku z czymś przyjemnym-a przede wszystkim musi najadac sie do syta-to jest najważniejsze. nie słuchaj tych nawiedzonych co to twierdza że tylko pierś i już-czasami nie ma do tego predyspozycji i co-lepiej, zeby mały był głodny, zmęćzony i zniechęcony? Chyba lepiej jak ma pełen brzuszek, jest szczęśliwy i mama też-a mały wyczuwa, że Ty się denerwujesz.Przemyśl to. Ja Nikolę karmiłam miesiąc-mało przybierała, płakała przy jedzeniu, jadła łapczywie i szybko rezygnowała. I przeszłam na butlę, bo wiem, że m,oje dziecko jest najedzone, zadowolone, i jestem szczęśliwa bo i butelkę można podac z miłością. Nic na siłe-bo to bez sensu. A skoro masz sporo pokarmu to odciągaj i dawaj mu z buteleczki-jemu też się potem kręci jak ssac piers a jak smoczek. Widzę też, że Twój smyk lubi się tulić do ścianek wózeczka-widać potrzebuje bliskości-dzieci lubią spać a przynajmniej zasypiać z pieluszka np. tetrową, albo z przytulanką. czują się wtedy bezpieczne:) ok kończę bo się rozpisałam mam nadzieję, że się nie obrazisz-to tylko moje zdanie, możesz zrobić z nim co chcesz:) jesteś super mamą-zazdroszcze Ci determinacji, cierpliwosci i wogóle-ja byłam totalnie bezradna...wszystkiego uczyła mnie mama. ale jakoś sobie radzimy:) buziaczki dla naszego małego przystojniaczka-pa pa;-*

  • basian65

    basian65

    29 października 2008, 15:29

    Ale on jest słodziutki! Ślicznie Wam rośnie! Pozdrawiam

  • margotxs

    margotxs

    29 października 2008, 15:18

    Rosnie syn, rosnie ;o)

  • bitniaczek

    bitniaczek

    29 października 2008, 14:45

    cala rodzinke,synus rosnie w oczach,sliczny!!!

  • doraw

    doraw

    29 października 2008, 13:38

    Twój maluszek! jejku jak ten czas leci! jeszcze niedawno moje były takie malutkie! pozdrawiam serdecznie

  • vitaliat

    vitaliat

    29 października 2008, 12:26

    ale wybredny ten Twój maluszek :) nie chce mleczka mamusi Pozdrawiam :*

  • swinecka88

    swinecka88

    29 października 2008, 12:18

    Jaki On słodki... :)

  • Sylw00ha

    Sylw00ha

    29 października 2008, 12:13

    Danuilek jak widze zdrowo rosnie :):) to najwazniejsze, zdjecia cudne i te z chrztu i ogolnie wszystkie :):):) nie zadreczaj suię dziwnymi myslami (moiwe o tym co napisalas kilka wspiow wczesniej) pewnie tylko Ci się cos wydaje :):) duzo sie usmiechaj :* buziak

  • pikula

    pikula

    29 października 2008, 12:10

    Trzymam kciuki za Ciebie !!!

  • cubalibre1

    cubalibre1

    29 października 2008, 12:07

    Wytrwałości życze:) i gratuluje takiego słodkiego maleństwa:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.