... codziennie ktoś mnie wyrzuca z ulubionych (bo mam jakieś ujemne punkty... co zresztą nie jest ważne :)
... trudno... muszę pozapisywać trochę to, co jem, żeby zapanować jakoś nad swoim stylem żywienia... wiem, że to może złościć kogoś, kto ciągle je tylko proteiny na przykład... cóż...
8:00 - dwie kromki białego chleba z dwoma plasterkami szynki + słodzona herbata
9:50 - mały kubuś marchewkowo-malinowy
12:40 - drożdżówka z budyniem + kawa 3in1
15:00 - duża miska zupy szczawiowej (jakieś 400 ml) + 2 herbaty
18:40 - 250 ml bigosu, dwie kromki chleba słonecznikowego + 4 kawałki gorzkiej czekolady + garść paluszków junior + herbata
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
tomija
15 stycznia 2010, 08:14nosek do góry i rób kochana swoje:) ja gdybym poszła pracy zamknęłabym pamietnik z braku czasu...buziaki dla Ciebie i Danielka:))
dotinka1982
14 stycznia 2010, 16:49Ale przecież to pamiętnik odchudzania, więc to normalne że piszesz co jesz! a jak ktos nie ma ochoty tego czytać to kij mu w oko;-)Nie ma co się przejmować! Stare vitalijki na pewno są z Tobą;-)? Ja jestem;-)
patih
14 stycznia 2010, 10:41bo nic sie nie dzieje w tym pamietniku, tylko jadłospis, pisz więcej o sobie, ja też lubię czytać pamietniki a nie jadłospisy :)
mmMalgorzatka
14 stycznia 2010, 10:18Ale ja to olewam... nie prowadze pamietnika dla ulubionych.. a ze nie bardzo idzie mi pisanie ostatnio... to moze nie ktorzy zrozumieją... a inni, to ich problem... mam z soba problemy i trudno mi teraz pisac
sandzia
14 stycznia 2010, 00:17Ja tam nie zwracam najmniejszej uwagi na jakieś tam punkty, czy to ujemne,czy to dodatnie...nie po to tu przecież jestem....nie przejmuj się, i tak masa osób Cię lubi !!!
kamilapepiak
13 stycznia 2010, 22:55mi tez sie pojawiaja te ujemne punkty - ale nic to :)
TazWarkoczem
13 stycznia 2010, 22:00wyrzucają ze znajomych>??? nie wierzę ... mamy teraz mało czasu wiec i kometarzy nie ma jak pisac - TY tez nie masz czasu na wypisywanie tak jak kiedys co słychac - bo Danielek, dom, szkola ..... czas , czas , czas..... Moze to ze Ty nie komentujesz powoduje ujemne punkty? nie wiem , nikt chyba nie wie kto, kiedy i za co daje punkty.Pisz co zjadlas , to pomaga ... buziak i nie smutkaj
sasza1973
13 stycznia 2010, 21:41Niemniej i tak masz grono wiernych odwiedzających. Ja też lubię do Ciebie zajrzeć, popatrzeć jak Danielek ślicznie rośnie:) Buziaki:)
pikula
13 stycznia 2010, 20:50ja mam ograniczoną grupę znjomych i pamiętnik tylko dla nich gdyż nie ilość znajomych tylko dobrych znajomych jest ważna ! Pozdrawiam !
Cwalinka
13 stycznia 2010, 20:45dla siebie i niech kogos to zlosci, a to ze ujemne punkty to ja tez mam, nie warto sie tym przejmowac, pozdrowionka
stokrotkakrk
13 stycznia 2010, 19:54hehe slonce ja tesh co kilka dniw idze ujemne 4 punkty ale jakos sie tym nie przejmuje :) kto ma czytac moj pamietnik neich czyta a kto nie to niech spada :) lepiej by mnie nie odwiedzal niz ma zostawiac chamskie np komentarze ..... a ty kochana moze by tak sie poruszac ????? skoro sama wiesz ze jestes szczupla ale jak sama napisalas nei masz figury to wydaje mi sie ze dieta tu malo pomoze.... wkrotce wiosna napewno wiecej sil i mozliwosci pomysl o tym :) np basenik z synkiem ??? buziaki trzymam kciuki za ciebie pamietaj... a my znamy sie ponad 3 lata !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
MargaretM
13 stycznia 2010, 19:39Mi spisywanie pochłoniętego jedzonka też pomaga, więc życzę powodzenia :)
schizofrenja
13 stycznia 2010, 19:23ja tam czytam zawsze, ale weny do pisania brak
italijka
13 stycznia 2010, 19:22tak sądzisz, że dużo osób przestaje Cię lubić? bo ja wręcz odwrotnie - bardziej Cię lubię :))))
Nattina
13 stycznia 2010, 19:16kto cię przestaje lubić? I za co? za to ze piszesz, co jesz? Trzymaj sie , taka samokontrola jest super, jesli cię dyscyplinuje.