koniec pierwszego dnia. Hmm ciężko nie było ale twarożek na kolacje był paskudny. Naprawdę mało się nie pochawtalam masakra. Teraz piszę jak minął dzień a w brzuchu czuje głód. Niestety jedzenie nie jest zachwycające. Szkoda miało być smacznie.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
annagrzeda330
18 listopada 2015, 11:27Wszystkochana mozna nawet cwiczyc w domu wiem o tym kiedys 5 dni w tygodniu na steperze chodzilam I efekty byly ogromne, tylko wtedy nie mialam male go dziecka w domu I bylo duzo latwiej.
schudnac_to_moj_cel
17 listopada 2015, 19:49hej ;) widzę jesteś tutaj nowa ;) a cóż za ciekawą dietke masz?? jaka kaloryczność ? ćwiczysz ? pozdrowionka ;) Sabina
annagrzeda330
17 listopada 2015, 21:28Cześć Sabina. Moja dieta to smacznie dopasowana czyli dużo nabiału którego nie za bardzo lubię. Kaloryczność to 1700kcal. Pytasz o ćwiczenia no i tu mnie masz bo cieniutko. Raz w tygodniu chodzę na hula hop wycisk nie z tej ziemi. Wiem że bardzo mało ale staram się zmobilizować i może w końcu coś z tego wyjdzie.
schudnac_to_moj_cel
18 listopada 2015, 10:55nigdy nie byłam na Vitaliowej diecie ... ale dziewczyny sporo tutaj o niej pisza .. podobno swietne sa te ćwiczenia na platformie V co żeby przejść do następnego poziomu trzeba zaliczyć pierwszy wydaje się swietna sprawa ;) ja tez miałam problem z domowymi ćwiczeniami ale to można sobie wpoic ;) ściskam;)
annagrzeda330
17 listopada 2015, 13:51Masz racje niesmaczna dieta to duzy bad dlatego zaczelam zamieniac posilki,. Dobrze ze jest duzo propozycji. Jak na razie jest ok
angelisia69
17 listopada 2015, 13:30to duzy blad!bo jak dieta jest niesmaczna to automatycznie ja porzucamy,jesli masz wykupiona to jak najszybciej napisz o zmiane jadlospisu i napisz co ci nie odpowiada