Konczacy się weekend to porażka. Oczywiście nie wytrzymalam i zjadłam kebaba. Pyszny był a ja jestem zalamana że nie potrafiłam sobie odmówić. Cienias że mnie i tyle
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
annagrzeda330
22 listopada 2015, 23:36Jutro trzymam sie diety bez dwoch zdan. Wiem ze ten zjedzony kebab nie przeszkodzil ale jestem zla ze nie umialam sie powstrzymac.