Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
środa i zdjęcia...


Nie wyspałam się dzisiaj, bo wczoraj poszłam późno spać, a Krzysiek mnie wcześnie obudził. Szedł do sklepu i nie chciało mu się zamykać drzwi. Dla niego to problem. Wszystko przez to, że drzwi główne są zepsute od kilku lat i zamykają się jedynie od wewnątrz. Jak się chce wyjść to trzeba wychodzić drzwiami od podwórka, bo tylko te można od strony dworu zamknąć. Aby wyjść od strony podwórka na ulicę trzeba troszkę drogi nadłożyć i jemu się nie chce oczywiście. Powinno się je naprawić, bo to blokady energii są i źle działanie Feng Szui. Niestety schodzi mi z tym. Nawet nie wiem czy się je da naprawić, bo mają dwie blokady- z góry i z dołu. Coś z tym nie gra i trzeba by chyba ślusarza wezwać. Straszny kłopot z tym i boję się by się całkiem nie zepsuły. Jest więc jak jest.

Dziś jadę na jakąś godzinę do miasta i cały dzień jest temu podporządkowany. Wyjazd jest z gatunku tych, których odłożyć nie można. Później będę odpoczywać psychicznie. Pewnie też coś namaluję. Wieczorem joga, Reiki i medytacja. Tym razem może nieco dłuższa i dzień zejdzie. Byle do jutra.

Dieta bez grzeszków będzie czyli: koktajl Herb..life, mandarynka, sos grzybowy z ryżem brązowym i jajkiem na twardo, surówka z kapusty kiszonej i marchwi, jogurt owocowy. Dziś 60 dkg mniej...:D

A na koniec zdjęcia w nowych ciuchach, która są już za duże. W takich za dużych mam zamiar chodzić do zimy, bo przecież nowych co 5 kg nie będę kupować. Poza tym kurtka bardzo mi pasuje. Sweterek też choć jest raczej w kiepskim gatunku, bo po 2 krotnym założeniu już się zmechacił...Ciuchów za dużych mam więcej. Wszystkie co w zeszłym roku kupiłam pod koniec lata będą za obszerne. Wytrzymam. Nowe chcę kupić dopiero na wiosnę przyszłego roku gdy będzie mnie jeszcze mniej.

  • ellysa

    ellysa

    13 kwietnia 2017, 12:32

    ale masz geste wlosy az zazdroszcze,bo moje to piorka.

  • Zabcia1978v2

    Zabcia1978v2

    29 marca 2017, 19:39

    Widać efekty! :)

    • araksol

      araksol

      29 marca 2017, 22:19

      to dobrze...

  • Nieznajoma52

    Nieznajoma52

    29 marca 2017, 17:41

    Tym razem się zawzięłaś i bardzo dobrze idzie Ci to odchudzanie. Gratuluję:)

    • araksol

      araksol

      29 marca 2017, 18:12

      strasznie sie cieszę...

  • Piramil77

    Piramil77

    29 marca 2017, 14:14

    super Ci idzie

    • araksol

      araksol

      29 marca 2017, 18:11

      idzie...

  • lola7777

    lola7777

    29 marca 2017, 10:44

    wiac ze ciuchy za duze i to sporo! dobrze ci idzie tym razem te odchudzanie,nie nabierz zima bys nie musiala do tych ciuchow wracac!

    • araksol

      araksol

      29 marca 2017, 11:14

      no postaram się nie wracać...:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.