Kolejny dzień tygodnia. Ten spędzę w domu na pracy. Mam co robić przecież i wręcz czasu mi brakuje na wszystko. Przytłoczona się jednak nie czuję, bo doskonale potrafię zająć się tym co w danym momencie robię. W pracy mi idzie i rezultaty są dobre, wręcz doskonałe. Teraz zbieram fundusze na szafę do przedpokoju. Ma być koniecznie drewniana z ozdobą górą może albo inną byle coś na styl retro. Chciałabym starą ale się boję, ze przez internet rozwaloną kupię. Może zajrzę do Desy. Później będę zbierać na płytę na grobie taty, a następnie chyba pomyślę o meblach do kuchni lub do sypialni też drewnianych. Z płyty już nie kupię, bo kupiłam do pokoju i wytrzymały 5 lat. Nie mam zamiaru co parę lat zmieniać. Moda mnie nie interesuje. Jutro jeszcze podziałam ale w weekend już chyba będę leniuchować. Może coś akrylami namaluję, bo ostatnio się zaniedbałam i maluję tylko akwarelki. Czas też z większym zaangażowaniem zabrać się za ozdabianie skrzynki na mąkę. Mam też kolczyki do roboty. Koło domu i w domu też jest co robić. Niedługo koleżanka z Podlasia ma mi przysłać sadzonki kwiatów. To będą głównie liliowce w różnych kolorach. Dostanę też od niej sadzonkę lubczyku i pocięte do ukorzeniania pędy porzeczkoagrestu. Krzaczek rośnie okazały, owocuje niezawodnie. Owoce są duże jak agrest, a w smaku przypominają porzeczki. Są świetne na przetwory. Zwłaszcza na galaretki. W najbliższym czasie muszę wejść na forum ogrodnicze, bo chcę poszukać kwiatów przed dom i do domu. W sklepie już nic nie chcę kupować. Wszystko się niszczy... Nic się przyjąć nie chce...
Dziś mijają trzy miesiące diety. Menu: kasza czarna z boczkiem i pieczarkami, jogurt owocowy, banan, koktajl Herba..ife... Od jutra albo już od dziś, chyba koktajle odstawię i zacznę kalorie zwiększać albo przejdę na dwa dni na dietę kaszową.
lola7777
6 kwietnia 2017, 21:45Topinambur posadz wymagania male plony duze i kwitnie ladnie.
araksol
6 kwietnia 2017, 22:53posadzę na pewno...