Dziś wstałam przed pierwszą. Krzysiek też, bo ma wolne. Dzień przywitał nas deszczem. Padało tylko trochę ale jednak. Po południu mamy zamiar trochę posprzątać. Trzeba się z tym spieszyć, ponieważ Sebastian ma przyjechać wcześniej o trzy dni. Zmiany są w tym względzie z powodu mojego kursu pisania ikon. Spóźniłam się na niego ale według babeczki prowadzącej nadgonię. Warsztaty jutro o siedemnastej. Będą co tydzień w środy do końca miesiąca. Jeśli chodzi o ikonę to warsztaty kusiły mnie od zeszłego roku albo i dłużej. Mam zamiar przygotować dla siebie kilka ikon nad drzwi w odnowionej kuchni. To stary zwyczaj. Tak kiedyś ikony były umieszczane w domach na wschodzie i mnie się to spodobało. Tak ma być też u mnie.
Pieniądze na remonty i inne wydatki się zarabiają. Dziś mam pisać horoskop na portal, opowiadanie. Mam tez zrobić horoskop indywidualny i koloroterapie wahadłem. Do tego doszło robienie sosu pomidorowego, a właściwie z kabaczka i pomidorów do słoików. Dzień będzie więc zajęty i owocny.
Sebastian dziś był na grzybach i przyniósł dwa 10 litrowe wiadra prawdziwków. Już się suszą dla mnie:)
brugmansja
13 września 2017, 08:57Wspaniale, że możesz zarabiać robiąc to co lubisz. Życzę dalszych sukcesów. Mam w domu dwie ikony, przywiezione z egzotycznej podróży, ale jeszcze czekają na oprawienie.
araksol
13 września 2017, 12:19dzięki:)
lola7777
12 września 2017, 23:09W tym roku tyle grzubow ze octu brakije.
araksol
13 września 2017, 01:45u mnie chyba nie ma:(
lola7777
13 września 2017, 09:37Wszedzie sa! Idz w las to sie przekonasz.
araksol
13 września 2017, 12:22e tam u mnie nigdy nie ma
zlotonaniebie
12 września 2017, 18:43"Dziś wstałam przed pierwszą" - jakbym zaczynała książkę czytać :))
araksol
13 września 2017, 01:44może kiedyś o tym pomyślę:)
ewik1975
12 września 2017, 15:50chyba Krzysiek chodzi na grzyby bo Sebastiana to jeszcze nie ma ???
araksol
13 września 2017, 01:44Sebastian u siebie
Alianna
12 września 2017, 15:10Ciekawe, jakie ikony pod Twoją ręką powstaną ?
araksol
13 września 2017, 01:43też jestem ciekawa co mi się uda zdziałać
paniania1956
12 września 2017, 14:35Ohoho! Zazdroszczę tych prawdziwkow!
araksol
12 września 2017, 14:43no on wiadrami zbiera. Chodzi co drugi dzień i tyle przynosi...