Całkiem oduczyłam się robić zakupy w sklepach stacjonarnych. Wolę zapłacić za przesyłkę niż jechać do miasta, chodzić i szukać. Problem jest wtedy gdy zakupy w różnych sklepach, bo koszty przesyłek są spore ale trudno. Wygoda jest dla mnie najważniejsza. Ostatnio nawet kosmetyki, leki i chemię do domu kupuję w internecie. Gdyby ode mnie zależało to bym wszystko oprócz mięsa, owoców, warzyw, pieczywa i nabiału kupowała. Krzysiek się krzywi, bo internetu nie znosi. Sebastian też i moja mama. Wszystkich drażni, a korzyści nie widzą. Mnie drażni łażenie, schylanie się i tłum ludzi ale co kto lubi.
Wczoraj wybrałam kolejne rzeczy do łazienki. To już chyba wszystko. Przy okazji zachorowałam na kilka innych drobiazgów do domu ale na razie sza...
Chudnąć oczywiście przestałam. Mam wrażenie, że puchnę. Poczekam z tydzień, wrócę na 1200 kalorii i ograniczę bardziej węglowodany. Oby do przodu ale bez wielkiej mobilizacji...Menu: zupa grzybowa z krokietami z pieczarkami, jabłko, kabanosy wieprzowe, serek homogenizowany. Znowu mało białka. Nie wiedziałam, że kabanosy to tyle tłuszczu...
Usiłowałam zrobić zakupy w internetowym Rossmanie i nic z tego. Chciałam kupić dezodorant i wszystkie nazwy po angielsku. Jak niby mam rozgryźć czym to pachnie? Wściekłam się o to nauczanie mnie na siłę i wybrałam dezodorant waniliowy z innego sklepu. Do Rossmana już chyba nie wrócę.
ellysa
14 października 2017, 10:34oj gdybym dysponowala gotowka na koncie tez wolalabym robic zakupy w necie ....jak kiedys,teraz musze liczyc sie z kazdym groszem...niestety...
araksol
14 października 2017, 13:09będziesz i Ty miała:)
irena.53
13 października 2017, 16:56Cieszą takie drobiazgi. - czlowiek lubi się otaczać ładnymi rzeczami. Takie ptaszki, nie wiem podobne do czapli, tez mam takowa czapelkę , bo to mi od nazwiska rodowego pochodzi, . Tez dla mnie coś znaczy..... A kupowanie w internecine , to cóż - to znak czasów, choc I w sklepach lubimy kupować, zwłaszcza kobiety. A kupuj sobie wygodnie .. .I tyle
araksol
14 października 2017, 13:09ja w sklepach stacjonarnych nie lubię:) za leniwa jestem