Wczoraj na warsztatach na grupie na facebooku mój wiersz zajął pierwsze miejsce. Strasznie się cieszę, bo poziom był bardzo wysoki.
ogień i lód
płonę spalam się
nienasycona rozedrgana
tęsknota wibruje żarem
pobudza wciąż i wciąż
czekam na twoje dłonie ciało wargi
to pokusa
patrzysz na mnie
skąd ten chłód
skąd zimny błysk
przekleństwo milczenia
i tylko naszych nocy mi żal
i spełnienia wrzącego od uczuć
Wczoraj najadłam się słodyczy za wszystkie czasy. Krzysiek kupił mi mini ptysie i eklera. Zjadłam wszystko na raz i później czułam nieprzyjemną słodycz w ustach. Było mi to jednak chyba potrzebne, bo teraz słodyczy mam dość i długo na nie nie spojrzę. Teraz marzę o chipsach, kapuśniaczkach i mini pizzy.
brugmansja
17 lutego 2018, 22:26Serdeczne gratulacje, zasłużyłaś sobie na to wyróżnienie.
andula66
17 lutego 2018, 16:24Piękny wiersz. Gratuluję i zdrowia życzę
araksol
17 lutego 2018, 17:28dziękuję...:)
benatka1967
17 lutego 2018, 11:30gatulacje
araksol
17 lutego 2018, 14:31dzięki:)
annaewasedlak
17 lutego 2018, 09:31Gratulacje. Ja mam cug słodyczowy i nie moge nad nim zapanować
araksol
17 lutego 2018, 14:31tak bywa
mariolka1960
17 lutego 2018, 09:18gratulacje
araksol
17 lutego 2018, 14:31dziękuję...