Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
koniec tygodnia pracy


Dziś pracuję ostatni dzień. Jutro moze tylko wrózyć będę. Dziś zaraz zabieram się za pisanie, bo wieczorem internet mi od jakiegoś czasu muli. Musiałabym pisać dopiero po 23:00, a wtedy już nie chcę. To co zarobiłam w tym tygodniu wydam na książki. Mogę sobie pozwolić na ich kupno, bo planuję zdobyć od mamy biblioteczkę. Jest stara zamykana i ma kilka półek. Sporo książek wejdzie co mnie strasznie cieszy...:) Biblioteczka jest po przodkach i tym bardziej dla mnie cenna. Mama dać mi jej nie zamierzała i chciałam kupić inną ale chyba zmieni zdanie.

Dieta ok. Dziś planuję zrobić musztardową z pieczarkami i warzywami bez mięsa oczywiście. Jutro też zupy i na krokieta sie nie skuszę. Waga ruszyła w dół...

Wszystkie prawie zakupy mi przyszły. Wkrótce zrobię następne ale nie tak szybko, bo na pieniadze jeszcze poczekam. Do środy może albo i dłuzej:( Czekam na karafkę. Kupiłam wczoraj. Zdjęcia będą gdy przyjdzie...:)

Wczoraj obejrzałam film Marynia. To pierwsze spotkanie z tym filmem choć znam Rodzinę Połanieckich. Film mi sie podobał. Lubię te czasy w filmie i literaturze. Nie przepadam za współczesnymi, bo są czasem zbyt głośne zwłaszcza filmy-strzelanie pościgi samochodowe. Nie dla mnie. Dziś kończę oglądać Tulipanową gorączkę. 

  • kalina91

    kalina91

    26 października 2018, 22:25

    No super klimaty w Polanieckich. Zawsze uwielbialam ten film. Ile razy obejrzalam... nie wiem. Pidobal mi sie rwoniez serial , kiedys nadawany “ Miedzy ustami a brzegiem pucharu” Nie do konca ta sama tematyka, ale tak sobie wspomnialam.

    • araksol

      araksol

      27 października 2018, 00:42

      tak znam ten film:)

  • Pola789

    Pola789

    26 października 2018, 21:56

    Anna Nehrebecka zawsze będzie mi się kojarzyła z Marynią Połaniecką - taka subtelna, z pięknym głosem. Książkę czytałam kilka razy no i oczywiście oglądałam serial... Bardzo lubię klimaty starych dworków i taki spokój, który je otaczał... Ludzie żyli powoli, zgodnie z porami roku, pracowali i byli szczęśliwi :)

    • araksol

      araksol

      27 października 2018, 00:42

      właśnie o to chodzi. Też staram sietak żyć:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.