Karty anielskie, które ostatnio kupiłam sa bardzo dobre. Mam z nimi wspaniały kontakt. Swietne sa też karty archanielskie. Myślę, że kart na dzień dzisiejszy mam dość. Nic nowego nie kupię. Karty do wróżenia to według księży szatański wynalazek. Ten kto wróży ma kontakt z demonami. W rzeczywistości to kontakt z intuicją, a także aniołami, bogiem o ile przed wróżbą o wstawiennictwo sił dobra sie prosi.
W przyszłym tygodniu moze kupię czarne lustro. Ono tez jest przydatne w mojej działalności ezoterycznej. Moja mama też takie chce, bo ona też wiedźma.
Pikusiowi dziś juz odjęłam część leków. Czuje sie bardzo dobrze. Je kocie puszki, bo musi unikać wszystkiego co twarde przez dwa tygodnie. Psich puszek nie mam. Kiedyś mu kupowałam ale nie bardzo chciał, bo kawalki większe. Nie chce tez psich chrupek. Normalnie je psia kiełbasę i kocie chrupki.
Dziś mam do napisania ostatni tekst i fajrant. Będzie tylko wrożenie...
Menu: zupa z batata, ciecierzycy i tuńczyka, kefir i pomarańcza.
AndaIluzja
25 sierpnia 2019, 14:10No cóż, jestem całkowity laikiem w kartach, ale myślę, że trochę intuicji w życiu nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Czarne lustro brzmi intrygująco...
araksol
25 sierpnia 2019, 17:02ano nie zaszkodziło:)
araksol
25 sierpnia 2019, 17:02ano nie zaszkodziło:)
Alianna
24 sierpnia 2019, 14:44Dobrze, że Pikusiowi lepiej. Pozdrawiam
araksol
24 sierpnia 2019, 15:02no ...Ulżyło mi...
mania131949
24 sierpnia 2019, 11:28Czy Ty sama te zupy wymyślasz, czy stosujesz jakieś przepisy? Bardzo ciekawie "brzmią". :-)))
araksol
24 sierpnia 2019, 11:38sama wymyślam, bo gotuje z tego co mam, a z zakupami u mnie problem...