Waga się trzyma około 78 kg, ale jeszcze moze trochę podskoczyć. Jem juz wszystko i teraz znowu o 100 kaorii więcej. Jest już około 1000-1100. Cieszą mnie węglowodany - ziemniaki, kasze, kluski, pieczywo. Grzeszki typu nutella i krakersy tez bywają, ale nie panikuję.
Dziś spokojny dzień w domu. Nie będzie pracy na portalu, ale mam dodatkową wróżbę dla stałej klientki. Tym razem to karty anielskie na miesiąc. W tym wypadku ciągnę karty na każdy tydzień osobno. Do tego ma być horoskop na miesiąc-tranzyty. Dokładne wszystkie planety bez księżyca. Mam też posadzić wiśnię do doniczki. Krzysiek odkurzy podłogi.
Poza tym będzie jak zwyke Reiki, joga, medytacja, oddechy. Będzie też sporo czytania. Czytam teraz Dzieci sztormu. To 36 tomów... Jest jeszcze też pozycja o emocjach z którą teraz pracuję. Chcemy wyjść na spacer do lasu, żeby zrobić zdjęcia. W nablizszym czasie może pójdziemy nad rzekę.
Kuszą mnie nowe tła do fotografii kulinarnej. Marzy by zdobyć cos typu rdzy. Znazlam piękne, ale drogie, po 90 zł plus przesyłka. Niby mogę stworzyć sama, ale farb nie mam i jeśli kupię to też drogo wyjdzie. Kusi mnie tło kamień i te juz kupię tańsze i tło z niebieskim, ale to juz przygotuję w domu. Myślę znowu o naczyniach z Bolesławca. Kupiłam trochę rzeczy z drewna, Dostosuję je i będą mnie cieszyć... Nie wszystkie stylizacje mi sie podobają. Mają być retro albo rustykalne. Tylko takie... Zaczęłam pracę z książką z fotografii kulinarnej, bo kupiłam pełną wersję.
.
Piramil77
25 października 2020, 20:32co do zmiany tła ,to nie myslalas zeby kupic roznego rodzaju okleliny , teraz naprawde sa takie ,ze trudno odroznic od prawdziwego tła .Na allegro na metr , cm mozna kupic za naprawde nie duze pieniadze
araksol
25 października 2020, 20:36tak znam te okleiny...Mam takie trzy tła, ale ta rdza jest cudna...:)
aska1277
25 października 2020, 17:53Ceramika z Bolesławca jest cudowna :)
araksol
25 października 2020, 18:40o tak... Nie bardzo mnie jednak stać by uzywać na codzień. No i koty... Ciągle coś tłuką...