Miałam mieć zajęcia w szkole w tym tygodniu, a zostaly odwołane, bo pani prowadząca jest chora. Będą za dwa tygodnie. Powinnam pisać prace, ale to dopiero na grudzień.
Krzysiek też jest chory. Ma katar i troszkę kaszle. Kuruje sie sokiem z malin i miodem jak na razie. Do tego dochodzi nalewka z pędów sosny. Chciałam dać imbiru, ale nie cierpi. Lipę kupię w poniedziałek, bo moja wyszła... U nas z przeziębieniem sie do lekarza nie chodzi. Wszystkie lekkie niedyspozycję leczy się w domu.
Ostatnio dobry nastrój to dla mnie norma. Lubię ten spokoj, harmonię, wręcz błogość. Gdy się zdenerwuję lub psychicznie podniecę, to podświadomie dążę do powrotu do tego stanu, który jest pożądany. Tak jest lepiej. Zawsze chciałam by moja psychika automatycznie wracała do normy zamiast tkwić przy niepożądanych nastrojach, problemach. Kiedyś ze zdenerwowaniem, stresem walczyłam, próbowałam walczyć, a to tylko kryzys w psychice pogłebiało. Teraz po prostu przywoluję stan błogości i on mnie otula jak ciepły koc. Kiedyś stresy się nawarstwiały. Teraz odchodzą, a problemy rozwiązuję bez walki i zaciekłości. Spokojnie. Ta modlitwa i prawdy w niej zawarte są bardzo ważne.
Boże, użycz mi pogody ducha,
abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,
i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
Zrezygnowałam ostatnio ze świec zapachowych. Z tych drogich dobre są tylko te w dużych słoikach, bo jakiś zapach z nich jest. Te małe pachną słabo. Ja świece palę często. Praktycznie codziennie. Wolę jednak mniejsze, bo mogę je palić z intencją. Teraz do aromatyzacji pokoi używam kominka na olejki. W tym momencie mam tylko jeden kominek i muszę nosić. Do sypialni coś chcę kupić. Muszę też kupić trochę olejków, bo idą jak woda. Kominki znalazłam takie i coś z tego wybiorę.
kaba2000
7 listopada 2021, 20:40Uwielbiam Twoje wpisy.Choc się ostatnio nie udzielam chętnie Cie czytam.Bardzo podoba mi się Twój styl życia odmienny od tego współczesnego zabieganego świata.Tak trzymać.Powinnas dawać lekcje niektórym ludziom,którzy tak ciągle gonią nie wiadomo za czym.I nie widzą sensu w życiu.Ty robisz swoje I wydaje mi się że jesteś szczęśliwa.Brawo za podejście do życia i miłość do zwierząt.Dobrego przyszłego tygodnia i zyj po swojemu.
araksol
7 listopada 2021, 22:03dziękuję Ci bardzo. Faktycznie jestem spelnina i szczęśliwa..:)
Mantara
7 listopada 2021, 18:12Te lubię kominki i olejki do nich. Pozytywne podejście, i sztuka osiągania harmonii to podstawa w tym zabieganym świecie.
araksol
7 listopada 2021, 22:03tak wiem, ale ja żyję spokojnie. Nie lubię zabiegania...:)
Wiosna122
7 listopada 2021, 13:33kup sobie woski z yankee candle, nie sa drogie a w kominku starczaja na dlugo, pachna tak samo pieknie
araksol
7 listopada 2021, 14:27o widzisz woskow jeszcze nie miałam...:)
agape81
7 listopada 2021, 11:12Ja mam takie coś (nie wiem czy to olejek czy co, nie znam się na tym, wygląda jak świeczka) do kominka z yankee candle, mam jeden kominek a pachnie w całym domu i starcza na długo. P. S. Też nie cierpię imbiru.
araksol
7 listopada 2021, 11:15z yankee candle lubię duże świece