Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piątek


Dziś Krzysiek moze skopie resztę warzywnika. Został niewielki kawałek. Na razie pada. Trzeba jeszcze wysypać nawoz, bo w przyszlym roku chcę posadzić bob. Jutro już Krzysiek idzie do pracy. Szybko ten tydzień zlecial. Znowu mi będzie smutno, że część dnia go nie ma w domu. Lubię gdy jest.

Wczoraj przyjechał węgiel. Krzysiek byl wściekły i usiłował sie klócić. Chodzilo o to, ze moj dostawca nie przyjeżdża na czas. Potrafi sie spoźnić o 2 godziny. Tak jest za każdym razem. Biorę od niego, bo ma węgiel najtańszy i co ważne ma małe auto. Nie każde do nas wjedzie. Krzysiek sam z dostawcą nie rozmawia i mnie sie każe z nim wyklocać. Zawsze jest stres gdy węgiel ma przyjechać.

Ostatnio zaniedbałam jogę. Nie ćwiczyłam, ale wracam. Już ćwiczę od środy. Będzie codziennie 15-20 minut ćwiczeń z relaksacją. Wybiore asany na kręgoslup i uspokojenie. Oczywiście wszystkie na leniucha siedzące i leżące. Wiele zaczerpniętych z Yin jogi. Znowu muszę opanować oddech. Chcę zająć się i duchową stroną jogi. Może jeszcze bardziej ograniczę mięso. Chciałabym rzucić całkiem, bo żal mi zwierząt, ktore zjadam. Nie muszę przecież. W jodze ważne jest odzywanie. Nie można sie przejadać i trzeba unikać pokarmów podniecających psychicznie. W yodze ważne są yamy i niyamy. To swoisty dekalog. Przestrzeganie prowadzi do szczęścia, równowagi wewnętrznej i spelnienia. Ważne jest niestosowanie przemocy także wobec siebie, prawdomowność, wstrzemięźliwość, brak zaborczości. Nie można kraść i to nie chodzi tylko o rzeczy materialne, ale i o czas czy energię. Ważna jest czystość, samodyscyplina, zadowolenie, samoobserwacja i oddanie. 

Wczoraj przyszły mi farby do szyb i udalo mi sie pomalować ostatnią szybę w drzwiach. Szafka też już pomalowana. Zostaly progi i świetliki. Świetliki może w niedzielę. Na farbę na progi czekam...

  • aska1277

    aska1277

    26 listopada 2021, 19:48

    Oj wkurzyłabym się, gdyby się tak spóźniał dostawca.

    • araksol

      araksol

      26 listopada 2021, 20:48

      ja przywykłam i ćwiczę cierpliwość

  • Mantara

    Mantara

    26 listopada 2021, 19:32

    Oj jogi to ja nie czuję w ogóle 🥺

    • araksol

      araksol

      26 listopada 2021, 19:33

      a ja tylko to. Innego ruchu nie znoszę...

    • Mantara

      Mantara

      26 listopada 2021, 19:42

      Po prostu inne typy osobowości 😁

    • araksol

      araksol

      26 listopada 2021, 20:47

      chyba tak...

  • PorannyDeszcz

    PorannyDeszcz

    26 listopada 2021, 12:44

    Uwielbiam jogę, ale wolę Vinjasę. Ostatnio ćwiczyłam po raz pierwszy Yin Jogę i myślałam, że to taki relaksik, a nawet się zmęczyłam.

    • araksol

      araksol

      26 listopada 2021, 12:48

      też nawet lubię jogę. To jedyne ćwiczenia, abo ja kanapowiec jestem...:)

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    26 listopada 2021, 12:44

    Ale o co chce się Krzysiek kłócić? Znacie dostawco, wiecie, że się spóźnia. On tego nie zmieni, bo mimo niezadowolenia klientów dalej tak robi. Wiec albo zmiana dostawcy albo akceptacja spóźnień. Szkoda nerwów na bezsensowna wojnę.

    • araksol

      araksol

      26 listopada 2021, 12:45

      ja to wiem, a do Krzyśka nie dociera...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.