Nowy Rok i zima w toku. Trochę obawiam się mrozów i śniegu. Czekam na wiosnę i oby marzec nadszedł jak najprędzej.
Zdałam sobie sprawę, że wszystkie moje związki zaczynają się od miłości, a później po wielu rozczarowaniach i doznanych krzywdach z miłości zostają marne resztki. Zostaje przywiązanie i trwam w nich, bo mi się w jakiś sposób opłacają. Są więc raczej z rozsądku. Wchodzę w nie z bagażem oczekiwań, pełna dobrej woli, że tym razem będzie dobrze, że dostanę to na czym mi zalezy, że będę kochana, szanowana. Niestety nic z tego. Teraz już szukać nie zamierzam. Pozostane sobie sama psychicznie narażając się na wzloty i upadki... Moi partnerzy może odbieraja to podobnie i też trwaja przy mnie z rozsadku. Nie ma we mnie wrogości, jest trochę ciepła, wdzięczności i jest przywiązanie. To mi musi wystarczyć. Nie potrafię kochać kogoś kto mnie źle traktuje i uważam, ze to jest normalne. A moze ja nie jestem zdolna do dojrzałej miłości? Moze mam nierealne oczekiwania i tęsknię za idealnym partnerem? Inna sprawa, że potrafię być szczęśliwa żyjąc bez miłości idealnej. Miłość do kotów mi wystarczy. Musi... A czy ta miłość idealna istnieje? Tak szczerze mówiąc to nikt z moich znajomych związku idealnego nie ma. W każdym są krzywdy, przekraczanie granic, wymagania i w każdym po jakimś czasie wszystko się wypala. Nie znałam idealnego związku i nie znałam mężczyzny który by mi pasował tak na 100 %. Chyba więc to są mrzonki... Mrzonki za którymi nie ma sensu gonić. Moze trzeba skupić się na tym co w relacji dobre i z tego czerpać radość? Tylko co zrobić ze złym?
Wczoraj Sebastian stwierdził, ze go maltretuję, bo nie pozwolę duzo pić. Wyrzuca mi, ze go doprowadzam do choroby.
Filuś bierze leki i już kataru nie ma. Je za dwóch...
A tu kolejne rzeczy o których myślę. Z butami się waham, bo mam cztery pary jesienno-zimowych, a z domu mało wychodzę.
akitaa
14 stycznia 2022, 08:29Super te ostatnie spodnie, to Bonprix?
Epestka
1 stycznia 2022, 16:39Plus 10 stopni to nie jest raczej zima
araksol
2 stycznia 2022, 13:22ale kalendarzowa trwa...Mrozy będą...:)
Nattina
1 stycznia 2022, 15:50Podobają mi się oliwkowe spodnie. Byłyby idealne do ostatniego swetra z poprzedniego postu.
araksol
1 stycznia 2022, 16:20no fakt, ale ich już braklo...
Jewcia27
1 stycznia 2022, 16:24Hahahaha pomyślałam identycznie 😊
mmMalgorzatka
1 stycznia 2022, 14:42Bity sobie odpusc, ale spodnie są super. Nie ma związku idealnego. Po początkowym zauroczeniu, decydujesz czy z tą osobą, jestes wstanie stworzyć związek dojrzaly, oparty na miłości, zrozumieniu, poszanowaniu. Czy macie wspólne cele, pasje? Czy łączy Was przyjaźń? Czy jest Wam dobrze razem? Z Twojego wpisu bije samotność, smutek, nikogo lepszego nie spotkam. Lepsze to niż nic.... Zastanów się, czy to Ci wystarcza? Koty są super, ale nie zastąpią że życzliwości, serdeczności drugiej osoby.
mmMalgorzatka
1 stycznia 2022, 14:43Buty miało być na początku:)) ach ten słownik:)))
araksol
1 stycznia 2022, 15:10Wiesz ja już kolejny raz szukać nie będę. Za dużo już tych związków bylo. Za duzo nadziei. Teraz tylko rozsądkowe odejście. Moi panowie sa przydatni i samej by mi byo gorzej...:)
mmMalgorzatka
1 stycznia 2022, 15:14Twoja decyzja. Tylko mam wrażenie, że rozsądek to jedno, a to czego pragniesz to drugie. Jeszcze nie umierasz, żebyś nie mogła spróbować znaleźć kogoś lepszego.
araksol
1 stycznia 2022, 16:24już nie chcę szukać. Nie znoszę początków znajomości, spotkań, poznawania. Moze okazać się gorszy...
mmMalgorzatka
1 stycznia 2022, 16:30Może być gorszy, może być lepszy.
izabela19681
1 stycznia 2022, 14:27Alkoholicy mają strasznie pokrętną logikę.
araksol
1 stycznia 2022, 15:08ano mają :)