Kilka dni temu kupiłam wahadło UWU. Jest doskonałe do chromoterapii/koloroterapii/. Do tej pory pracowałam wahadłem izis, ale to specjalne jest lepsze. Pracuje sie na czakrach i dodatkowo na aurze. ,,Brak" koloru w czakrze może powodować różne problemy. I tak np. dostarczenie koloru pomarańczowego na 2 czakrę poprawia nastrój w tym w depresji. Czasem zabiegów trzeba więcej, a czasem mniej. Koloroterapia działa, ale nie zawsze natychmiast. Czakra 1 to kolor czerwony. Jego brak to brak energii. Tu trzeba uwazać, bo dodanie zbyt duzo moze podnieść ciśnienie. Wahadełkiem sie jedank za duzo nie doda. To jest możliwe w przypadku uzdrawiania pranicznego. Czakr tych głównych jest 7, a każda odpowiada za inne sprawy. Praca z czakrami wpływa też na ciało fizyczne. Czakra 2 to np. jajniki, erotyka. Czakra 1 to kości, skóra, ewentualne zaparcia. Zabieg koloroterapii to praca z wszystkimi czakrami. Warto co jakiś czas przywrócić równowagę.
Wczoraj Sebastian skosił w sadzie i na podwórku po kurach. Był w mieście. Dziś moze zrobi zasówkę i listwę przy drzwiach. Moze pojedzie po materiały do remontu dachów. Najgorzej się boję roboty przy dachach. Ja na razie nic poza pracą zawodową nie robię. Trochę mnie stresuje S, bo pije i marudzi czasem.
Dieta mi idzie. Jem mniej i odrzuciłam węglowodany. Nie jestem jakoś specjalnie mocno zmotywowana, ale w spokoju robię co potrzeba. Teraz skupiłam sie na celu. Chcę po prostu do niego dojść. Dziś tuńczyk z cebulę i ogórkiem kiszonym, jajecznica z pieczarkami i piórkami cebuli i schab pieczony.
Powinnam kupić zioła, bo mi sie kończą. Dla mnie chce mieszankę na odchudzanie i nerwy, a dla Krzyśka na trzustkę- cukrzycę. Moze mu kupię po prostu morwę białą. Mam morwę białą na podwórku i chcę zrobić na liściach nalewkę. Pilibyśmy oboje, bo ma cenne właściwości w tym wspomaga odchudzanie i leczenie depresji, nerwic...
Kupiłam klatkę kennelową dla Mikusia. Chcę by był na razie bezpieczny. Dużo gryzie i interesują go miedzy innymi kable. Na razie siedzi w wysokim pudełku, ale próbuje wychodzić...
kaba2000
24 maja 2022, 22:01Strasznie nie lubię pijaków.Masz zdrowie do tego Sebastniana.Ale jak Ci zajdzie za skórę to go pogoń niech wraca do domu.Szkoda nerwów!!!
araksol
25 maja 2022, 08:43też mnie pijaństwo denerwuje...
aska1277
24 maja 2022, 20:03Ja się dziwię, że nadal utrzymujesz kontakt z Sebastianem.
araksol
25 maja 2022, 08:43oj tam...
clio
24 maja 2022, 10:05Klatka kennelowa jest fajna tylko trzeba umieć ją umiejętnie wprowadzać, żeby pies nie traktował jako kary. Myślę że u Ciebie się sprawdzi, a psiak się szybko nauczy że to jego azyl np. przed kotami.
araksol
24 maja 2022, 11:52no i ja tak myślę.