Koniec tygodnia i dobrze, bo chcę odespać. Potrzebuję tego po ostatnich stresach. Krzysiek tez zmęczony i przysypia na siedząco w fotelu. Dziś musiałam wstać, bo warzywa. Trzeba kupić śliwki i morele na nalewki. Spytam czy są już jabłka na przetwory. Trzeba zrobić dzemy. Czekam na gruszki. We wrześniu zrobię sos chiński i to koniec...
Dziś mają być przelotne deszcze. Drewno/moje/ juz pocięte i Krzysiek zniósł. Zostało to od sąsiada. Powinnam malować ławkę, ale ryzyko deszczu mnie odstrasza. Moze więc koszenie. O ile będę w stanie.. Coś zrobić powinnam, ale samopoczucie kiepskie.. W domu została reszta w pracowni. Od przyszłego tygodnia chcę ruszyć z gankiem. Farbę do drzwi mam, ale najpierw sprzątanie. Trochę rzeczy trzeba będzie wyrzucić. Trochę przenieść.
Powinnam wkrótce iść do fryzjera. Będzie obcinanie i może balejaż. Poczekać muszę aż potnę drewno. Nie chcę by mi włosy wchodziły do oczu. Teraz spinam. Włosy mam strasznie suche i przerwa w farbowaniu nic nie dała. Odżywkę mam bez spłukiwania z naftą. Moze jak końce zostana podcięte będzie lepiej...
Ostatnio często korzystam z kart anielskich. Miałam kilka talii od dawna, ale coś do mnie nie trafiały. To w większości delikatne przesłania. Karty wydawały mi się bardziej przydatne są do rozwoju duchowego niż do wróżb o pracy czy codzienności. No moze nie tak do końca i nie wszystkie. Tarot anielski podpowiada też co nieco o zyciu i karty anioły kabały również. Ostatnio otworzylam sie na karty anielskie i zaczęłam doceniać ich energię. Traktuję sie delikatnie i w świecie przepełnionym delikatnością chcę zyć. Uciekam od wszelkiej surowości w świat wewnetrzny i dobrze mi z tym. Odpoczywam.
***
delikatnie i czule
dotykam przestrzeni w moim sercu
traktuję się łagodnie
rozpieszczam się
a ukojenie otula mnie miękkim szalem
myśli nie swawolą a płyną subtelnie
jeszcze chwila mgnienie
a wnętrze wypełni się cudowną energia
po brzegi
i nic już nie będzie ranić krzywdzić
nic i nikt
kaba2000
12 sierpnia 2022, 23:05Nowej energii.
araksol
13 sierpnia 2022, 00:47:)
kaba2000
12 sierpnia 2022, 23:04Masz dar do.pięknego wyrażania myśli.Trochę trzeba też odpoczywać i nie robić nic.Żeby nabrać nawet energii.Może ten weekend poświęć tylko na przyjemności.
araksol
13 sierpnia 2022, 00:47tak muszę zrobić z tym odpoczynkiem...:)
Nattina
12 sierpnia 2022, 10:16wiersz, jak i ten poprzedni przemawia do mnie. Fajnie, ze znów piszesz i dzielisz się swoja twórczością. Ja mam w planach pomalowanie drzwiczek od szafek kuchennych i nie mogę się zmobilizować. Jeśli chodzi o suche włosy może domowe kompresy? Np.Domowe sposoby na suche włosy: maseczka z żółtka i kilku kropel soku z cytryny oraz łyżki oliwy z oliwek; maseczka z miodu, oleju rycynowego i kilku kropel soku z cytryny; maseczka z banana, jogurtu naturalnego, miodu, oleju kokosowego i kilku kropel soku z cytryny; maseczka z miodu, jogurtu naturalnego i drożdży.
araksol
12 sierpnia 2022, 13:43próbowałam żóltek i oliwy a także olejku rycynowego i nie zachwycił mnie efekt...Moze brak cierpliwości po prostu...
Nattina
12 sierpnia 2022, 15:32Kto jak kto, ale ty powinnaś to wiedzieć. To jak z ziołami, jednorazowe wypicie naparu nie da efektów. Trzeba kurację powtarzać.
araksol
12 sierpnia 2022, 16:07no wiem, ąle cierpliwości brak.Ta odżywka wygodniejsza i miała być bardzo dobra...
Nattina
12 sierpnia 2022, 21:29Ja stosuję jedwab i olejki, upolowałam w Biedronce.Wcieram .delikatnie w końcówki
araksol
13 sierpnia 2022, 00:49miałam olejek i włosy były zbyt tłuste...