Witam w sobotę...
Dziękuję Wam za troskę...już się lepiej czuję...W środę mogłam wyjść wcześniej z pracy.Umówiłam się do lekarza...Wszystko ok,ciśnienie,serce płuca...ale dostałam skierowanie na badanie...prawdopodobnie mam znowu nawrót problemów żołądkowych.....W czwartek miałam wolne więc zrobiłam badania ale wyniku jeszcze nie ma.
Tydzień ogólnie spokojny,,,waga w końcu doszła do wagi sprzed urlopu...Dzień dzisiejszy 86,5 kg...W sumie nie rozumiem tego jak np,,po dniu mniej jedzenia ona wzrosła o ponad kilo?....Czekam na @@@ może i dlatego...
Dziś upiekłam babeczki bez mąki z fasoli.Pysznie wyglądają...Będą na podwieczorek...Jak się odchudzać to przyjemnie....Jem mniej rzeczy z glutenem i laktozą....Powoli znowu wracam do ćwiczeń wczoraj i dziś była siłownia....pewnie jeszcze jakieś dywanówki dziś zaliczę...
W czwartek miałam wolne więc byłam na zakupach i i kupiłam botki oraz bluzkę z haftem,,,,,Wczoraj była parada halloween w centrum....Tylko byłam zobaczyć bo nie bawią mnie takie imprezy,....Dużo ludzi,....Ja czasem myślę,że boję się ludzi i nawiązywania nowych znajomości...
Oj coś mi się zdjęcia poobracały:(
Plan na weekend-odpoczynek...Za oknem szaro,ciemno,buro i zimno.Pozdrawiam,,,,
Moniczka2209
29 października 2017, 20:21i jak smakuja babeczki? ja z fasoli robilam jeden raz browni fasolowe. wyszlo okej. ale bez szalu. wole juz duzo bardziej ciasto marchewkowe:) pozdrowienia
asik77
29 października 2017, 20:35smakują...ale jedna babeczka wystarczy-są bardzo syte
aaaotoja
28 października 2017, 15:49No to mamy dietę podobna dietę . Mleko zwykle tylko do kawy . Tak używam roślinnych od kilku dni staram się jesc bez glutenu . Tj 4 dni jadłam bez i dziś jak zjadłam bułkę to miałam szybki bieg do wc i wodę .. No wiadomo skąd . Od pewnego czasu miałam taki problem ból muszę iść do wc i tam jazda i dalej Ok .. chyba to jednak ten gluten