Witajcie Kochani
Tak jak pisałam powracam, na właściwe tory :) To nie były puste słowa :) Zobaczcie jak przedstawia się moja tabelka ;)
Postanowiłam pisać rodzaj aktywności, kroki w ciągu dnia i km :) Dodatkowo zdradzę Wam,że dziś jest 37 dzień z rzędu, jak udaje mi się robić minimum 10 tyś kroków :) Najgorzej jest w weekend, bo jeśli nigdzie nie jadę to ciężko w domu zrobić. Wtedy chodzę po całym domu, tak długo aż na liczniku będzie 10 tyś i dopiero siadam lub robię inne rzeczy na spokojnie :)
Cieszę się,że trwam w tym powiedzmy wyzwaniu krokowym :) hehehe takim moim prywatnym ;) Do tego postanowiłam póki co zrezygnować z kupnych słodyczy. Dziś dzień 2..... wiem to dopiero początek. Bardzo ciężki początek bo @ powinna się zjawić dziś lub jutro. A ciągnie mnie do słodkiego, jak diabli. Zobaczymy ile dni wytrzymam :) Może zrobię sobie owsiankę z piekarnika na gorsze dni.... poszperam w swoich przepisach :) Byle się nie rzucać na batoniki, czekolady, cukierki :)
Jestem dobrej myśli, a to najważniejsze. Aby myśleć pozytywnie :) Chociaż nad tym tez pracuję każdego dnia :)
Pamiętajcie nawet, jeśli upadamy, podnosimy się i idziemy przed siebie... dalej :) do celu :)
Trzymam za Was kciuki :) Pozdrawiam serdecznie :)
tracy261
13 lipca 2019, 17:16Łatwo oszukać organizm domowymi słodkościami :) Pieczone jabłka z cynamonem, kasza jaglana z owocami i startą gorzką czekoladą, jogurt grecki z owocami :) Na pewno sobie poradzisz :)
aska1277
13 lipca 2019, 17:50Właśnie odkrywam na nowo jogurt naturalny z owocami ;) Wieki tego nie jadłam :)
annaewasedlak
10 lipca 2019, 20:28Dokładnie jak mamy wyznaczony cel i chcemy go zrealizować to będziemy przeć do przodu. Ja też maszeruję ale robię mniej kroków-brawo dla ciebie. Słodkości niestety gubią nas- ja dziś zjadłam całą czekolad ę!!!!
aska1277
11 lipca 2019, 09:27Zgadzam się Aniu :) Nawet jak mi się nie chce, a brakuje mi kroków do tych 10 tyś, to chodzę hmmm na przymus ;) Ale jak już opaska wibruje,że zrobione te 10 tyś to jestem mega szczęśliwa :) Czekolada mniammmmm może nagram filmik jak zrobić domową czekoladę ? :) Pozdrawiam
corkaDantego
10 lipca 2019, 17:07polecam Samsung health,aplikacja w telefonach,ale mozna też zamontować niefirmową czyli krokomierz :) co do chodzenia w miejscu,może lepiej wyjdż na spacer? :) ja robie kroki po lesie,a jak pada to ide na siłownie ,przymocowuje telefon do uda i ide na biezni lub schodach , ja też zrezygnowałam ze słodyczy :) ściskam
aska1277
11 lipca 2019, 09:24Witaj, Kochana :) Nie, nie ja nie chodzę w miejscu bo opaska mi wtedy nie liczy kroków :) Ale jeśli pogoda nie dopisuje to chodzę po domu, po schodach.... niezła aktywność, można się zmęczyć. Uda, nogi pracują :) Ściskam Ciebie mocno
corkaDantego
12 lipca 2019, 21:57ja sie zapisałam na siłownie,i chodze po biezni,po domu mi nie wychodziło :D niedługo wracam na vitalie, ściskam
aska1277
12 lipca 2019, 22:22Czekam Kochana na Twój wpis i powrót :)
serce.justyna
10 lipca 2019, 12:44duzo krokow super :)
aska1277
11 lipca 2019, 09:22Dziękuję, Justynko ;) Miłego dnia Tobię życzę :)
GingerSlim
10 lipca 2019, 10:14U mnie już 51 dni jak udaje się robić ponad 10tys kroków dziennie. Jak mi brakuje to biegam w miejscu :-)
aska1277
11 lipca 2019, 09:22Widziałam właśnie hihihi pięknie Ci idzie :) No ja w miejscu nie mogę bo mi opaska nie zlicza ;) Muszę jeszcze zobaczyć z hula hop ;)
Maratha
10 lipca 2019, 10:04a moze jakies domowe batony musli? Sa dosc proste w przygotowaniu a mozna dac miod albo slodzik zamiast cukru
aska1277
11 lipca 2019, 09:21Tak też nad nimi myślałam i mam nawet w planach filmik nagrać :) Ale to wszystko wiąże się z czasem ;) Aby wszystko na spokojnie zrobić :)
Nattiaa
10 lipca 2019, 07:32ja jestem uzależniona od kremów ze stony sfd.pl już od miesiące nie jem słodyczy, bo jak sobie zrobię 2-3 wafle ryżowe z kremem kokosowym i frużeliną jagodową to jestem w raju i słodkie mam zaspokojone :D
aska1277
11 lipca 2019, 09:20Brawo dla Ciebie :) Niestety kupne słodycze są bardzo zgubne :( Ciężko zapanować nad tym aby ich nie jeść....
Piegotka
10 lipca 2019, 07:12Super że tak ładnie trzymasz się tego krokowego postanowienia. A ja już się cieszę że nie będziesz jeść kupnych slodyczy to może pojawią się nowe filmiki jak robisz zdrowe pyszności☺☺☺☺
aska1277
11 lipca 2019, 09:18Hihihi :* witaj Kochana :) Ja właśnie zastanawiam się, co tu nagrać ;) Mam kilka pomysłów, także dam znać oczywiście :) Buziaki dla Ciebie :*
tara55
10 lipca 2019, 06:41Asiu- Pięknie jesteś aktywna i tak trwaj. Powodzenia. :-)))
aska1277
11 lipca 2019, 09:17Dziękuję za wsparcie :) :*
milen333
9 lipca 2019, 22:44Wow! Wow! Mega wynik, oby tak dalej, trzymam kciuki
aska1277
11 lipca 2019, 09:16Dziękuję bardzo :) Chciałabym tak wytrwać przez całe wakacje jeśli chodzi o minimum 10 tyś kroków.....ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu :) Pozdrawiam
Lucyna.bartoszko
9 lipca 2019, 21:42Gratuluję wytrwałości z krokami. Dobry pomysł żeby dobijac do 10tys i dopiero odpocząć :-)
aska1277
9 lipca 2019, 21:48Dziękuję :) Tak bo jeśli usiądę lub będę coś robiła w miejscu, to może się okazać że czas spać a ja np mam zrobione 3 tyś kroków ;) Tak czasami bywało ;) czasami i mniej kroków :) a tak robię swoje, to co muszę hihihi i dopiero laby ;)
Orzeszek1984
9 lipca 2019, 21:39Poekne nastawienie i piękna praca nad krokami i innymi aktywnosciami! Co do kupnych slodyczy to swieta prawda- lepiej ich unikać
aska1277
9 lipca 2019, 21:46Z aktywnością zaczynam, powoli. Nie ma co na siłę czegoś robić, najważniejsze że ruszyłam 4 litery z kanapy :) Ojjjj słodycze kupne to zmora hahahaha. Lepiej zrobić swoje :)
annna1978
9 lipca 2019, 21:00Ale tuptuś z Ciebie:)) super:))
aska1277
9 lipca 2019, 21:32Staram sie nadrabiać krokami ;) Aktywność sama w sobie dopiero u mnie idzie powoli ;) ale w dobrym kierunku :)
KatarzynaXXL
9 lipca 2019, 20:30No ciężkie niestety, ale musimy dać radę :) Brawo tyle kroków robisz naprawdę super! Powodzenia w nie jedzeniu słodyczy :D
aska1277
9 lipca 2019, 21:31Dziękuję :) Damy radę :) Jest wsparcie ;) a to duży + :)