Witajcie Kochani
Przychodzę do Was aby się hmmm pochwalić? No niech tak będzie :) Napisałam że wracam do aktywności ;) Tak też robię, zaczęłam od niedzieli - było 25 minut orbitreka. Poniedziałek- 30 minut orbitreka, wtorek- 30 minut ciężarki, przysiady, wymachy, krążenia bioder. Myślę,że na początek jest ok. Najważniejsze,że ruszyłam 4 litery ;) Długo się do tego zabierałam. Zawsze jakaś wymówka była. Wiem że o bieganiu mogę pomarzyć,bo nie mogę się przeziębić do zabiegów. Oby zapał z aktywnością nie minął. Dziś jestem sama pod wrażeniem, bo do domu wróciłam około 19ej, a ja o 19.30 zaczęłam robić trening. Chciałam sobie odpuścić, ale spięłam pośladki. Dlatego jestem z siebie dumna ;)
Niestety kuleję z piciem wody, ale tym się teraz nie przejmuję. Jeśli chodzi o jedzenie hmmm staram się pilnować. Nie objadam, niby planuję menu ale jakoś nie umiem się tego w 100 % pilnować. Jestem zła sama na siebie. Jak wrócić do pilnowania się rozpiski menu???? Pomocy !!! Poproszę o motywację ;)
Dobrze to by było tyle na dziś, nie będę Waz zanudzała ;) Zmykam poczytać, co u Was ;)
Pozdrawiam
tara55
30 października 2019, 18:58Piękna aktywność.! Dalej tak działaj ładnie. Spokojnego wieczoru. :-)
aska1277
30 października 2019, 20:39Dziękuję bardzo :) Pozdrawiam serdecznie :)
tara55
31 października 2019, 15:21Dziękuję ślicznie. Wzajemnie. :-)
Pixi18182
30 października 2019, 14:31Oj tak, ćwiczenia to jest to . Trzymam kciuki za wytrwałość :) Ja ze sportem tak problemu nie mam, ale za to z jedzeniem owszem...
aska1277
30 października 2019, 20:39Dziękuję :) Mi własnie teraz ciężko trzymać się zaplanowanego menu ...ale i to ogarnę :) Za Ciebie także trzymam kciuki, ale nie było problemu z jedzeniem ;)
Piegotka
30 października 2019, 10:24Super że do ćwiczeń wróciłaś ☺
aska1277
30 października 2019, 20:38Dziękuję :) Powiem Tobie w sekrecie,że brakowało mi tego i czuję się świetnie po skończonym treningu :)
Maratha
30 października 2019, 09:12Brawo A jak znajdziesz jakies zrodlo motywacji to daj znac, mnie tez by sie przydalo obecnie ;)
aska1277
30 października 2019, 20:36Heheheh wiesz, ja chyba pomyślałam,że zaraz koniec roku i chciałabym go zakończyć lżejsza i ciut szczuplejsza ;)
Orzeszek1984
29 października 2019, 22:05Super trening i super że myślisz i pracujesz nad tym żeby wyjść z problemu i osiągnąć swoje cel wagi ;))
aska1277
30 października 2019, 20:35Dużo mnie kosztuje praca nad wyjściem z problemu, ale dam radę. Pozdrawiam
KatarzynaXXL
29 października 2019, 21:35Brawo za trening 👏👏
aska1277
29 października 2019, 21:40Dziękuję ;)