Witajcie
Jak się okazuje nie było mnie tutaj tydzień ?! :( Tak.... dużo się działo, niekoniecznie dobrego....ale o tym pisała nie będę. Jeśli chodzi o jedzenie, nie liczyłam kalorii ale też nie było co liczyć . Niestety menu bardzo ubogie i na samą noc :( W ciągu dnia nic a na noc dawałam do pieca.
Aktywność była tzn marsz-chód
poniedziałek 61 minut 3,73 km
wtorek 61 minut 3, 74 km
środa 60 minut 3,09 km
czwartek 53 minuty 2,61 km
piątek 32 minuty 1, 15 km
sobota 46 minut 2,48 km
niedziela 75 minut 3,51 km
Mało, dużo? Najważniejsze ,że jest jakaś. Dalej serce i kłucia nie dają ćwiczyć tak jakbym chciała. Jednak może od jutra powoli wrócę, tzn będę chciała.
Od jutra też wracam do liczenia kalorii i cykania fotek. Waga? Stoi w miejscu na szczęście.
Wczoraj byliśmy nad morzem...ale moje samopoczucie nijakie. Też długa historia :) Nie mniej jednak widok morza i szum fal...ukoił na chwilę moje nerwy.
Jeśli jest tu jakaś Alicja, to wszystkiego najlepszego dla Was :) :*
Pamiętajcie aby się nie poddawać i iść dalej przed siebie.....Nawet jak nam rzucają kłody pod nogi :) Powodzenia. Pozdrawiam
annaewasedlak
23 czerwca 2020, 09:58Może te kłucia to nerwicowe? Jak to mówią po burzy wychodzi słońce- to i u ciebie wszystko wróci do normy. Pozdrawiam
aska1277
26 czerwca 2020, 21:39Tak, to wiem że mam te kłucia na tle nerwowym. Ale ogólnie mam zdiagnozowane wypadanie płatka
nitktszczegolny
22 czerwca 2020, 20:11Mam nadzieję, że wszystko Ci się poukłada !
aska1277
22 czerwca 2020, 20:14Bardzo bym tego chciała :) Ale nie załamuję się, idę dalej
CzarnaOwieczka85
22 czerwca 2020, 11:27Trzymaj sie i nie daj się 😘😘😘
aska1277
22 czerwca 2020, 19:23Nie dam się ;)
GingerSlim
22 czerwca 2020, 09:52Wracaj wracaj do nas :-)
aska1277
22 czerwca 2020, 19:13Muszę spiąć pośladki ;) heheh
ewelka2013
22 czerwca 2020, 09:11myślałam o Tobie.... trzymaj się kochana ..
aska1277
22 czerwca 2020, 19:13Dziękuję :*
Kolastynka
22 czerwca 2020, 09:02Trzymaj się ciepło 🙂
aska1277
22 czerwca 2020, 19:13Dziękuję :*
sachel
22 czerwca 2020, 07:29Może uda Ci się do specjalisty z tymi niedomaganiami dostać. Mój mąż ostatnio został wysłany do kardiologa - w związku z pandemią na wizytę czekał zaledwie 4 dni. Jakoś tak ostatnio szybciej te wizyty następują, bo starsi ludzie z obawy odwołują swoje. Powodzenia i dobrego tygodnia.
aska1277
22 czerwca 2020, 19:12Niestety u nas najpierw są teraz brani pacjenci którzy byli już zarejestrowani.... Zobaczę pod koniec miesiąca jaki będę miała termin. Buźka
tirrani
22 czerwca 2020, 00:39Waga stoi, sport jest, nerwy chwilowo ukojone-same sukcesy:)
aska1277
22 czerwca 2020, 19:11Fakt lepiej jak stoi niż miałaby iść w górę ;)
YouWantYouCan
21 czerwca 2020, 22:37Aska - mam mimo wszystko nadzieje , ze to morze na długo ukoi Twoje nerwy a wszytsko to o czym nie chcesz pisac a co Ciebie martwi jakos sie posklada do kupy . Kwestia serducha ? No coz ,.. niedobrze :( Mam nadzieje ze sie unormuje a jesli nie to moze holter albo inne bardziej szczegolowe badania no chyba ze wiesz ze to raczej nerwobole???Co do ruchu ... wg mnie extra - ciwczysz codziennie i przez godzine wiec wg mnie plan realizujesz NAWET JESLI Ty masz wrazenie , ze to Twoje minimum
aska1277
22 czerwca 2020, 19:11Zdecydowanie za krótko tam byłam :( Jakieś 15 minut nad samym morzem...Wiem,że to na tle nerwowym, ale ma też zdiagnozowane wypadanie płatka zastawki mitralnej. Własnie najgorsze jest chyba to,że nie doceniam swojej aktywności, która jednak jest :*
Kasia3044
21 czerwca 2020, 22:27Ja za dwa tygodnie ruszam się resetować. Trzymaj się! Zaraz wszystko będzie dobrze 💓🤩
YouWantYouCan
21 czerwca 2020, 22:42Kasia gdzie to "wwybywasz"? Pochwal sie gdzie to sie wybierasz i na jak długo ?O matko alez mnie marzy się reset :(
Kasia3044
21 czerwca 2020, 22:43Jadę nad nasze morze🥰na tydzien ale to zupełnie wystarczy
kasiaa.kasiaa
21 czerwca 2020, 22:21Nawet krótki reset to super sprawa 😊
Alladynaa
21 czerwca 2020, 22:08Fajnie że choć trochę oderwałaś się od problemów. Może nowy tydzień będzie spokojniejszy i wszystko się ułoży tego życzę
aska1277
22 czerwca 2020, 19:09Zobaczymy pod koniec tygodnia ;) Czy był spokojny :)
Orzeszek1984
21 czerwca 2020, 21:22Trzymaj się ciepło i dobrze że tak jak mówisz waga się utrzymuje. Życie nas ciągle doświadcza. Ciągle coś...
aska1277
21 czerwca 2020, 21:26Dokładnie życie nas ciągle doświadcza..... Niekoniecznie zawsze pozytywnie.
ewelina230419
21 czerwca 2020, 21:18Też planujemy wypad nad morze. Tylko niech się ustabilizuje pogoda. Głowa do góry 😀
aska1277
21 czerwca 2020, 21:26Pogoda nawet spoko, raz słonko a zaraz mgła :)
annna1978
21 czerwca 2020, 20:45Mam nadzieje ze przyszły tydzień rozwikla Twoje problemy i będziesz znów radosna- bo Twoja pozytywna energia jest nam potrzebna 😚
aska1277
21 czerwca 2020, 21:16Dziękuję Kochana za miłe słowa :* Jak dobrze mieć takie wsparcie :* Tulę
Passifloraaa
21 czerwca 2020, 20:34Zazdroszcze wypadu nad musze, szumu fal...mnie tez to bardzo wycisza i uspokaja😘
aska1277
21 czerwca 2020, 21:15Szkoda tylko,że nie wyciszyłam się tak jak planowałam :( Atmosfera była hmmm niefajna
Passifloraaa
21 czerwca 2020, 21:17Przykro mi bardzo.Mam nadzieje, ze wszystko sie pouklada po Twojej mysli😗
aska1277
21 czerwca 2020, 21:26Dziękuję :*
KatarzynaXXL
21 czerwca 2020, 20:28Mi też się marzy wyjazd nad morze, ale boję tego tłoku tam. Gdzie byliście?
aska1277
21 czerwca 2020, 21:15Fakt ludzi mnóstwo :( Stegna, Krynica Morska
Anankeee
21 czerwca 2020, 20:24Fajnie, ze moglas wyjechac posłuchac szumi fal ;) Zmienic otoczenie na chwilę. To pozwala nabrac dystansu...Każdy miewa gorsze dni. Bedzie lepiej zobaczysz :) Trzeba doszukiwać się pozytywów ;)
aska1277
21 czerwca 2020, 21:14Tak nabrać dystansu... teraz tego bardzo potrzebuję.