Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 179


Witajcie 

                  Niedziela, kiedy ona zleciała? Nie mam pojęcia, przecież dopiero co wstałam :) hahaha a zaraz będę szła spać ;) Miała być leniwa niedziela.Jednak wyszło inaczej. Rano wzięłam się za mycie wanny, po obiedzie za kuchenkę, piekarnik. Kilka małych marszy zaliczone w międzyczasie :) Łącznie 73 minuty i 4,9 km. 

               Byłam oczywiście na wyborach, uważam że to jest Nasz obowiązek. Jeśli chodzi o jedzonko

Ogólnie mogłoby być lepiej,ale tak się złożyło i wyszło tak. 

          ŚNIADANIE: bułka z mozzarellą, pomidorem CZERWONA HERBATA  

          II ŚNIADANIE: koktajl truskawkowy i  mini baton kokosowy

         OBIAD : ziemniak, kalafior z bułką i żeberko ( na zdjęciu widać,że żeberka jest dużo, ale odeszły kości i tłuste części) CZERWONA HERBATA

        KOLACJA : grill  zjadłam tylko pierwszą od dołu kiełbasę i bułkę plus musztardę. Resztę dostał kot :( Tak jak miałam ochotę, to jeszcze szybciej mi przeszła. 

 Razem 1808 kcal na 1823, spalone kalorie to 1697. 

        Dzień uważam za udany, mimo że zatykało mnie dziś.....Duchota i upały nie dla mnie :( Obyło się bez leków,ale na noc wezmę aby lepiej spać. Niestety budzę się o 3, 4 nad ranem i kręcę....Wkurza mnie to :( 

          Ten tydzień może być ciężki bo @ się zbliża.... Jutro jadę załatwiać gorset, a w sobotę córka ma urodziny. Aaaa no i jutro jadę zamówić tort. Młoda bardzo lubi aktora Roberta Pattinsona, no i z jego opłatkiem będzie miała. Ona nic o tym nie wie :) Do tego dostanie poduszkę z nim i kubek z nim oraz swoim imieniem :) Szukam też dla Niej roweru, może jutro uda się gdzieś podjechać popatrzeć. Cały czas też zastanawiam się nad prezentem dla Mamy, bo w sierpniu kończy 70 lat....a ja nie mam nawet pomysłu. Tzn tak sobie myślałam....że może bym zabrała Ją do Częstochowy...M musi jeszcze podziękować Matce Bożej,że przeżył po tym wypadku. A niestety nie było Nam po drodze, od czasu wypadku...Więc może pojedziemy. 

            Czas spać, bo jutro intensywny dzień. Wam życzę cudownego nowego tygodnia. Pamiętajcie idziemy do celu, walczymy. Trzymam kciuki :* Pozdrawiam :* 

  • new_balance

    new_balance

    29 czerwca 2020, 19:55

    Wakacje to sezon grillowo-spotkaniowy, więc mi też jest ciężko wtedy. Staram się przerzucić na warzywa z grilla albo ryby, szaszłyki drobiowe. Więcej pracy niż z kiełbaską, ale pysznie i mniej kalorycznie :) Powodzenia w tym tygodniu, bo sporo do roboty Ci się szykuje.

    • aska1277

      aska1277

      29 czerwca 2020, 19:59

      Właśnie więcej pracy przy przygotowaniu :( Dlatego idę na łatwiznę :( Wstyd :( Nigdy nie jadłam grillowanych warzyw lub ryby z grilla

  • Kolastynka

    Kolastynka

    29 czerwca 2020, 19:02

    Ja też grillowalam 😁 mniam mniam 😁 weekend zawsze leci szybko🙂

    • aska1277

      aska1277

      29 czerwca 2020, 19:58

      Za szybko....zresztą dni mijają zdecydowanie za szybko :(

  • ewelka2013

    ewelka2013

    29 czerwca 2020, 09:46

    i u mnie też @ się zbliża... pierwszy po odstawieniu anty... zobaczymy co to będzie..

    • aska1277

      aska1277

      29 czerwca 2020, 19:57

      Trzymam kciuki :*

  • justagg

    justagg

    28 czerwca 2020, 22:42

    Pisalam Ci w komentarzu u Pixi nie wiem czy widziałeś wiec sie powtórzę ze kupilam corce rower Romet Panda. Fajny jest zerknij sobie

    • aska1277

      aska1277

      29 czerwca 2020, 19:57

      Tak, tak widziałąm ten komentarz :) młoda ma już upatrzony, jutro po niego jadę :)

  • Passifloraaa

    Passifloraaa

    28 czerwca 2020, 21:41

    Bardzo fajny pomysl z wycieczka do Czestochowy. Ja zrobilam mojemu Tacie foto ksiazke ze zdjeciami jeszcze z wojska ( 60 lat temu) , pozniej slub Rodzicow i moje i Siostry dziecinstwo. Bardzo fajnie wyszlo.

    • aska1277

      aska1277

      29 czerwca 2020, 19:56

      Fajna taka foto książka

  • annna1978

    annna1978

    28 czerwca 2020, 21:37

    Tydzień przed @ jest zawsze trudniej - ja korzystam ze juz po😊

    • aska1277

      aska1277

      29 czerwca 2020, 19:56

      Tak, to prawda :( Obym wytrzymała.....bo nie ma mnie kto w domu wesprzeć

  • KatarzynaXXL

    KatarzynaXXL

    28 czerwca 2020, 21:30

    Ja nie jestem jakąś Mega religijna ale marzy mi się wycieczka do Częstochowy, może kiedyś się wybiorę :) Mam nadzieję że będę miała za co dziękować.... Pogoda straszna dzisiaj ledwo oddychałam

    • aska1277

      aska1277

      29 czerwca 2020, 19:55

      Ja też nie jestem aż tak religijna ;) Ale zobaczymy jak to wyjdzie, bo ja ludzie ruszą.... teraz wakacje to może być wesoło :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.