Witajcie
Nie będę za dużo się rozpisywała, bo nie ma o czym :( Dzisiejszy dzień to dramat, wczorajszy wieczór był jeszcze gorszy. Nie będę pisała szczegółów ale nie jest dobrze. Samopoczucie fatalne, jedzenie hmm może nie aż tak tragiczne ale nie jest dobrze. Miałam robic plan w niedzielę i co???? I NIC !!! Wielkie NIC. Dosłownie nie zrobiłam planu, baaa ja nawet o nim nie myślę. Wiem że takie myślenie nie doprowadzi do niczego dobrego. Wiem to ale nic z tym nie robię, bo?! Nerwy wygrywają niestety.
Dlatego proszę Was o solidnego kopniaka :( Bo jeśli się nie ogarnę, nie otrząsnę to marnie to widzę..Marnie widzę koniec roku. Psychicznie też kuleję, długo dźwigałam to co wczoraj musiałam z siebie wyrzucić ...... Nie było miło... nie było łatwo.
Dobrze ale koniec użalania się. Trzeba się brać do roboty. Zawsze Was zachęcam abyście nie poddawali...teraz ja potrzebuję odrobinę Waszego dobrego słowa :* Pozdrawiam i przepraszam za taki smętny wpis :* :*
tara55
6 września 2020, 19:57Trzymaj się dzielnie Asiu. Jeszcze nie jest tak źle i dasz sobie radę. Życzę Ci dużo siły i jak najmniej kłopotów. :-*
aska1277
6 września 2020, 21:18Ślicznie dziękuję :*
Nocka23
4 września 2020, 07:22Kazdy ma takie dni do bani a nawet tygodnie (np. Ja :)) Najwazniejsze ze widzisz to. Masz kopa w tylek ode mnie i do roboty, tylko noe badz dla siebie zbyt surowa bo to psuje glowe, wiecej luzu ale nie za duzo. Buziaki :)
aska1277
4 września 2020, 19:20Dziękuję, poczułam kopa ;) Buziaki pozdrawiam :)
psychodietetyczni.pl
2 września 2020, 22:50Kochana a masz może jakieś wsparcie psychologa ?
aska1277
4 września 2020, 19:19Ale psychologa tu na Vitalii?
psychodietetyczni.pl
4 września 2020, 19:40Nie ogolnie.
diuna84
2 września 2020, 14:18na banek będzie lepiej ! wez się w garść !
aska1277
4 września 2020, 19:19Tak jest, biorę :*
laveau
2 września 2020, 12:18BIERZ SIĘ DO ROBOTY! Będzie dobrze, pogoda też nie sprzyja raczej trzymania się jakichkolwiek planów, zwal na to winę ;*
aska1277
4 września 2020, 19:19Heheh tak zrobię ;) to wina pogody :* Pozdrawiam
annna1978
1 września 2020, 22:24Nie poddawaj się kochana i daj sobie chwilę - każdy może mieć gorszy czas😊
aska1277
4 września 2020, 19:18Dziękuję za wsparcie :*
kasiaa.kasiaa
1 września 2020, 22:08Kochana, największa burza i tak kończy się słońcem. Nie ma mowy o poddawaniu się i odpuszczaniu 😛 Zbieraj się w sobie i ogarniaj pupsko 😂😂😂 Działamy wspólnie 😉
aska1277
4 września 2020, 19:18Działamy :* Dziękuję Kochana :*
ewelka2013
1 września 2020, 21:57Ja dziś stanęłam na wadze 67.2 wpadłam w szła panikę nawet nie wiem w co na wpadłam.. wiem że ogarniam się i nie chce mi się teraz nawet patrzeć na.jwdzenie.. zła jestem... ogólnie mam dziś też nerwów od rana bo w przedszkolu wymyślili że dzieci można od 8 przeprowadzać A ja mam na 8 do pracy 30km od szkoły... Nie wiem jak to będzie...
aska1277
4 września 2020, 19:18O kurczę to faktycznie masz bojowe zadanie. Trzymam kciuki aby wszystko udało się pogodzić :*
Kasia3044
1 września 2020, 21:40życzę słońca po burzy:) nie bierz na siebie za dużo i nie wiń się jeśli nie ogarniasz...masz prawo!:) spokojnie pomału aby celu
aska1277
4 września 2020, 19:17Dziękuję za wyrozumiałość i wsparcie :*
FreeMilka
1 września 2020, 21:19wiesz wiele różnych ciężkich rzeczy trzeba przeżyć, czasem się żałuje że coś się zrobiło, a czasem trzeba to zrobić pomimo że głupio - też tak mam. Ale wiesz co? Dasz radę, masz to za sobą, działaj działaj, tak ładnie Ci zawsze idzie :)
aska1277
4 września 2020, 19:16Dokładnie jeszcze nie raz będzie pod górkę orz a górki ;) Dziękuję za wsparcie :*
martucha996
1 września 2020, 21:13Trzymam kciuki 😊 Ja zeszły tydzień super a ten zaczął się wyrwaniem 8ki. Dziś lewdo mogę z bólu 😣 Ten tydzień będzie na regeneracji , nie moge przez 2 dni ćwiczyć itp . Obym z dietą dała radę . Takie wpisy też się przydają, bynajmniej są realne i pokazują, że nie zawsze jest cud i miód. Jeszcze raz powiedzenia. Damy radę!
aska1277
4 września 2020, 19:16Uuu nie zazdroszczę. Dziękuję za wsparcie i Tobie życzę aby wszystko się dobrze goiło.
martucha996
4 września 2020, 20:49Dziękuję 😊
Orzeszek1984
1 września 2020, 20:36Mam nadzieję że wejdziesz na dobry tor i dasz radę że swoimi zmartwieniami. W życiu bywa ciężko ale pomysł że może być lepiej. Trzymam kciuki żeby jutro był dla Ciebie lepszy dzień
aska1277
4 września 2020, 19:15Dziękuję za słowa wsparcia, Pozdrawiam :*
araksol
1 września 2020, 20:14ojo oj oj. Przeczekaj będzie lepiej...
aska1277
4 września 2020, 19:15Chyba nie mam wyjścia
Trollik
1 września 2020, 19:52dobra to ze upadlas nie znaczy ze juz nie wstaniesz...podac reke? czy drabine, zeby wyciagnac z dolka?
aska1277
4 września 2020, 19:14Hmmm dziś rękę :*
Alladynaa
1 września 2020, 19:51Asiu to pewnie chwilowy dołek ☺. życzę Ci jednak by nieprzyjemne sprawy szybko i pozytywnie się rozwiązały.
aska1277
4 września 2020, 19:14Dziękuję :*
MadziuniaP
1 września 2020, 19:44A ja powiem że to wszystko wina pogody :) bo i u mnie coś lipny nastrój, i jakoś tak ciężko się ogarnąć... Ale ja sobie powtarzam- to chwilowe, zaciskam jakoś poślady i idę i z utęsknieniem czekam na choć odrobinę słońca bo ono działa na mnie zbawiennie- wtedy góry przenosić mogę. Głowa do góry 😘💪
aska1277
4 września 2020, 19:14Pogoda też dołożyła 3 grosze ;( Pozdrawiam :)
annaewasedlak
1 września 2020, 18:54Jak się denerwujemy to różnie reagujemy-ja dziś obudziłam się ok 4-ej nie mogłam zasnąć. Denerwowałam się rozpoczęciem roku-a już 30 ty raz go rozpoczynam.
aska1277
1 września 2020, 19:28Moja reakcja :( niestety była straszna aż się jej wstydzę :(
syrenkowa
1 września 2020, 18:32To na pewno chwilowy dołek. Ja np dzisiaj na wszystkich wrzeszczę, nawet kotom się oberwało 😆
aska1277
1 września 2020, 19:27U mnie to samo :(