Witajcie
Siedzę sobie z herbatką i piszę do Was. Rozgrzewam się jednym słowem. Tak :( Czuję się fatalnie, ale od początku. Rano pojechałam na rehabilitację, troszkę się zeszło.... Bo od jakiegoś czasu wchodzą zmiany w punktach rehabilitacyjnych. Tzn nie wiem czy tak już jest długo. Najpierw jest rozmowa z fizioterapeutą taki wywiad ;) Później udałam się już na zabiegi właściwe. Ajjj jak mi było dobrze, kręgosłup wygrzany, prądami potraktowany. Było świetnie hehehehe. No i taka rozgrzana, pojechałam z mamą na cmentarz :( a tam latanie, sprzątanie.... i wietrzysko. No i czuję tego konsekwencje :( Mądra JA.
Dopiero teraz na wieczór, tzn w sumie już jak mamę odwoziłam do domu, to czułam że jest mi zimno. A teraz jest tylko gorzej. Piję herbatki duszkiem, nie patrząc na wrzątek. Na chwilę mnie rozgrzewa, plus kominek ;) Obym jutro dobrze się czuła.
Dziś jadłospis bez fotek, nie miałam głowy. ŚNIADANIE: chleb z ziarnami plus twaróg wędzony i miks sałat. II ŚNIADANIE: śliwki OBIAD: krokiety z kapustą i grzybami. KOLACJA : gorący kubek żurek, kilka czipsów ( musiałam, ciągnęło mnie... do czegoś złego ) Zjadłam kilka i mi ochota przeszła, przerzuciłam się na herbatę z cytryną, imbirem i sokiem z pigwy który robiłam.
Mimo złego samopoczucia, udało się zrobić trening. Może nie ma szału bo jakieś 15 minut z wyzwania Moniki dzień 12. Nie byłam w stanie więcej. Dziś dzień 18 bez słodkiego . Oj dziś mnie ciągnęło i to bardzo.... otwierałam i zamykałam szufladę ze słodyczami. I tak jakieś 10-15 minut walczyłam z szufladą :) W dniu dzisiejszym powinna przyjść @ ale nie widać jej.. Może to przez nerwy, stres :( Nie wiem.
Dobrze, nie marudzę więcej i zmykam :) Pamiętajcie aby się nie poddawać. Walczymy, działamy. Nie poddajemy się. Powodzenia. Pozdrawiam :) :*
niunia7472
27 października 2020, 15:40Witaj Asieńko ,Jesteś super kobietką,każda z nas walczy ze słabościami jakimi są słodycze,jak by trzeba było naprawić szufladę to mój maż pracuje w fabryce mebli kuchennych hii śmieje się chodzi mi o te słodycze i szufladę która się nie zamyka hii a może fajno było zrobić ja na szyfr hii ale mam pomysły.dużo zdrowia ci życzę ,racja trzeba walczyć tez się nie podaje,chodź nie jest łatwo ,super 12 dzień z Moniką brawo,kolejnym razem będzie lepiej ale 15 min to tez zawsze jakiś ruch,co do okresu nie mam już pół roku ze względu na sprawy zdrowotne . i wysoka prolaktynę .Miłego dnia kochana,
aska1277
27 października 2020, 15:58Dziś szuflada nie kusiła :) Jestem bardziej padnięta niż wczoraj i cały czas mi zimno, dlatego piję cały czas herbatki i o batonach nie myśle :) Buziaki
Piegotka
27 października 2020, 12:02Zdrówka😘
aska1277
27 października 2020, 15:56Dziękuję :* :*
kasiaa.kasiaa
26 października 2020, 21:28Teraz te pogody są zdradliwe 🙄 Trzeba uważac na zimne wiatry 🙄 Zdrówka 😊
aska1277
27 października 2020, 15:56Oj trzeba uważać.. Cały czas mi zimno, ale zaraz będę paliła w kominku.... to się ogrzeję.
commo
26 października 2020, 19:48Oj mądre to nie było. Wybacz za szczerość ale po zabiegach jakichkolwiek trzeba biegiem do domu i pod kocyk. No i proszę Cię nie pij wrzątku bo sobie niszczysz nabłonek w gardle i są to wrota do nadkażenia bakteryjnego. Pa trzymaj się zdrowo.
aska1277
26 października 2020, 20:46Tak, wiem.... że to nie było mądre :( Chciałam po prostu pomóc mamie . Dziękuję za cenną radę odnośnie picia wrzątku :*
annna1978
26 października 2020, 19:42Oby jutro było dobrze 😄🍵
aska1277
26 października 2020, 20:45Dziękuję :*
ewelka2013
26 października 2020, 19:37A.moze co innego??🤣 U mnie menu dziś na.2!!!
aska1277
26 października 2020, 20:45Oby to nie to :(
ewelka2013
27 października 2020, 08:32czemu? może synek byłby?:)
Laurka1980
26 października 2020, 18:43Zdrowiej!
aska1277
26 października 2020, 18:55Dziękuję :*
NewBegining2015
26 października 2020, 18:31Szybkiego powrotu do zdrowia
aska1277
26 października 2020, 18:55Dziękuję