Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 54 Jednak zmiana planu


Witajcie 

          Kolejny miły dzień za mną. Tzn od samego rana nie był aż taki miły. W sumie wstałam prawą nogą, zjadłam śniadanie, pyszne śniadanie... Potem już zostało podniesione mi ciśnienie. Wzięłam zapobiegawczo lek uspokajający, potem trening. Dziś był orbitrek 60 minut , twister 15 minut i ciężarki 15 minut. Łącznie 90 minut :) 

        Nie było lekko, ale było przyjemnie :) Jestem z siebie dumna. Woda ładnie wypita. Zostało jeszcze parę łyków, ale 1,5 litra pójdzie. Latam co chwilę do wc ;) 58 dzień odhaczony :) 

        Posiłkowo dzień wygląda tak:

śniadanie: omlet z szynki, sera i szczypiorku

II śniadanie: jabłko, przekąska ryżowa i dwie czekoladki malaga i tikitaki 

obiad: sałatka-miks sałat, polędwiczka z kurczaka, pomidor, ogórek, grzanki, majonez

przekąska: jeden trójkąt pizzy

kolacja: tortilla z sałatką jarzynową i szybką delikatną :) Pierwszy raz w takiej formie jadłam ;) Ale było pyszne. 

          Łącznie dziś wyszło  1684/1706   Pizza wpadła nieplanowana i nawet mi nie smakowała.. Zmieniam plan  działania. Planowałam jeść o stałych godzinach, ale to się nie sprawdzi. A gdy M jest w domu, to już w ogóle nie ma na to szans :) Dlatego pozostanę przy 4 posiłkach, mniej więcej w tych samych godzinach. Ale nie będą to stałe, sztywne godziny. Nie będę się katowała, bo jak nie zdążę na dana godzinę, to się wkurzę ;) A tego bym nie chciała, bo to jednak byłaby presja. 

       Dlatego będę jadła gdy poczuję głód, to chyba najlepsza metoda na mnie ;) Hmmm zresztą sama już nie wiem, cały czas szukam złotego środka :) 

        Zaraz będę rzucała wyzwanie na marzec z wodą :) Oczywiście zapraszam ;) już teraz, ale bliżej końca miesiąca będę przypominała. I zastanawiałam się czy nie wrzucić marcowego wyzwania z aktywnością, co Wy na to? Jakieś pomysły ? Piszcie :) 

     To byłoby na tyle w dniu dzisiejszym. Pamiętajcie aby się nie poddawać, działamy. Trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Cudownego wieczoru. Pozdrawiam :) :* 

  • karmelikowa

    karmelikowa

    24 lutego 2021, 20:01

    Idź na forum zakręcona.monia to oszustka wszyscy daliśmy się nabrać....🤦‍♀️

    • aska1277

      aska1277

      24 lutego 2021, 21:08

      Dziękuję za informację :*

  • Nocka23

    Nocka23

    24 lutego 2021, 10:33

    Bardzo dobra decyzja , nie mozna sobie robić dodatkowej presji z godzinami . Wyzwanie może na spalone kalorie w treningu ? Bo minutowe jest. Albo na ilość treningów ??? Miłego dnia

    • aska1277

      aska1277

      24 lutego 2021, 19:00

      Dokładnie dodatkowa presja nie jest potrzebna ;)

  • sachel

    sachel

    24 lutego 2021, 07:19

    Każdy musi znaleźć na siebie sposób, żeby było mu wygodnie i żeby osiągnąć efekt. Powodzenia.

    • aska1277

      aska1277

      24 lutego 2021, 19:01

      Tak... czasami długa drogę człowiek musi przejść, zanim znajdzie sposób na siebie ;)

  • Lucyna.bartoszko

    Lucyna.bartoszko

    23 lutego 2021, 21:29

    Jesteś niesamowita z tymi treningami, skąd tyle energii? 😊 ta tortilla wygląda bardzo smakowicie

    • aska1277

      aska1277

      23 lutego 2021, 21:46

      Czasami domownicy mnie napędzają i wtedy rzucam się na aktywność. Wyrzucam z siebie złą energię. Czasami mam zwyczajnie wenę hihi Roznie u mnie z tym bywa. Trwam z nadzieją ze będzie widać zmiany :)

  • Anankeee

    Anankeee

    23 lutego 2021, 17:39

    Oczywiście piszę się na oba wyzwania 👍 Jestes dla mnie motywacją 😁

    • aska1277

      aska1277

      23 lutego 2021, 17:48

      Dziękuję ;) A jakaś propozycja wyzwania z aktywnością ?

    • Anankeee

      Anankeee

      23 lutego 2021, 17:59

      Oczywiście orbitrek/ rowerek😉 Tylko ja nie ćwiczę każdego dnia🤔 Dwa razy w tygodniu minimum, ale za to jak najdłużej😇

    • aska1277

      aska1277

      23 lutego 2021, 18:12

      Ok zobaczę czy coś wymyślę ;) PÓki co wyzwanie marcowe z wodą już jest wrzucone ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.