Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 157 Ciężka niedziela i ciężki tydzień


Witajcie 

      Cieszę się, że ten dzień dobiega końca. Rano było w miarę spokojnie, popołudniu już nie... Aj burza podczas pakowania młodej :( Nerwy, złość... bo przecież dziecko wie najlepiej... No i co, zajrzałam raz do lodówki, zajrzałam drugi raz. Ale opamiętałam się zaraz po zjedzeniu, dlatego bez kolacji kończę dzień. 

     Dzień niby leniwy, ale nie do końca, bo dwie pralki wstawione, poprasowane ubrania z poprzednich prań, ogarnięte przy kotkach. I tak dzień zleciał. Ogólnie bez aktywności, poza chodzeniem bo biodro dziś daje się we znaki. 

    Niedziela ciężka ale i tydzień nie zapowiada się lekko. Raz że młoda jedzie na tą wycieczkę, a dwa muszę się pilnować bo przecież dwa przyjęcia mnie czekają. Nie mogę popuścić pasa, bo w kieckę się nie zmieszczę ;) Ostatni raz miałam ją na sobie 5 lat temu :( Miesiąc temu sprawdzałam i weszłam w nią, ale jak popuszczę pasa, to może się okazać...... że nie wejdę ;) Dlatego zaciskam pasa ;) Nie ma zmiłuj. 

   Jutro pobudka o 3.50 aby wszystko ogarnąć i zawieźć młodą do szkoły. Zbiórka o 5.45 ale wiadomo my musimy dojechać, to i wstać trzeba szybciej. Oczywiście ja wstaję o 3.50 a młodą obudzę później. Mam kilka planów na jutro, ciekawe czy się uda je zrealizować ;) Chciałabym wykorzystać ten moment, że jedna będzie na wycieczce a druga na praktykach. Także mam czas dla siebie do 14. 

    Woda wypita, waga od wczoraj ta sama, także nie ma tragedii. Jutro może być wzrost, więc walczę. Walczę sama ze sobą  i swoimi słabościami. Trzeba panować na emocjami i ich zajadaniem :( A już myślałam,że mam to za sobą.. Okazuje się że nad tym cały czas trzeba pracować :( Dobre w tym to, że nie rzuciłam się na słodkie ;) Zawsze coś na plus ;( Przy tym napadzie :( 

    No nic, dałam ciała, ale która z nas nie dała ;) W porę się ogarnęłam i przystopowałam więc plus dla mnie, a lekko nie było.... bo nerwy były nadal :( 

    Nie ma narzekania, smęcenia ;) działamy, walczymy. Trzymam za Was kciuki. Niech nowy tydzień będzie pozytywny. Miłego wieczoru. Pozdrawiam :) :* 

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    7 czerwca 2021, 05:48

    Dzieci, ach te dzieci 🙈 Dasz radę 🥰

  • Anankeee

    Anankeee

    6 czerwca 2021, 21:49

    Oby udało Ci się zrealizować swoje jutrzejsze plany😉

  • Berbla12

    Berbla12

    6 czerwca 2021, 21:43

    Wszystkie walczymy ze swoimi słabościami i cieszymy się z małych zwycięstw 🥰 życzę udanego tygodnia 🤗

  • annna1978

    annna1978

    6 czerwca 2021, 21:13

    Niestety jak stres to się przestaje myśleć o zdrowym jedzeniu, a wtedy wpada co nieco... Na pociechę powiem Ci że czasem martwimy się na zapas... Będzie dobrze😊😄

  • araksol

    araksol

    6 czerwca 2021, 20:29

    oj może nie będzie tak źle...

    • aska1277

      aska1277

      6 czerwca 2021, 20:47

      Czuję dziwne napięcie, dlatego mam obawy że to będzie trudny tydzień.

  • papryczkachili2021

    papryczkachili2021

    6 czerwca 2021, 20:21

    Powodzenia w nowym tygodniu i odpoczynku :)

    • aska1277

      aska1277

      6 czerwca 2021, 20:46

      Dziękuję :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.