Witajcie
Dziś drugie dzień powrotu. Ciężko się wraca, ale o tym niejedna z Was wie... Nie poddaje się, cały czas Wam to piszę. Czasami mam gorszy dzień, dwa czy czas.... ale kto z nas nie ma? Chyba nie ma takie osoby.
I posiłek: chleb z rybą maślaną
II posiłek: śliwki, burek z kremem i truskawkami kawka mrożona
III posiłek: makaron ze szpinakiem, pomidorem i serem feta ( może nie wygląda, ale smakuje obłędnie )
IV posiłek : lody wiśniowe, arbuz oraz kawka
Ogólnie dzień pozytywny. Miałam w planach poczytać na dworze, ale niestety panowie robili coś na kościele ( jakby ktoś nie wiedział, mieszkam przy kościele) i hałas był ...... nie dało się skupić na czytaniu. Może jutro się uda coś ogarnąć ;) Na jutro też kilka planów, ale czy to wyjdzie , to wyjdzie w praniu.... jak zawsze.
Pamiętaj, aby się nie poddawać. Walcz. Trzymam za Ciebie kciuki. Powodzenia :* :)
tara55
3 sierpnia 2024, 19:06Mniam... Lody wiśniowe... :)
aska1277
4 sierpnia 2024, 20:46Te kupione w Dino za dyszkę( podróbka lodów jak dawniej, ale pyszne)
tara55
5 sierpnia 2024, 16:01Nie ma u mnie Dino. :(
PACZEK100
2 sierpnia 2024, 16:09Powodzenia po powrocie!
aska1277
4 sierpnia 2024, 20:46Dziękuję :*
dorotka27k
2 sierpnia 2024, 08:05Urlopy rozleniwiają i trochę trwa nim się wpadnie w rytm😘 miłego dnia 😘
aska1277
4 sierpnia 2024, 20:47Oj to prawda ;)
Anankeee
1 sierpnia 2024, 20:29To niestety prawda, że bardzo ciężko się wraca😕 Trzymam za Ciebie kciuki ✊✊
aska1277
4 sierpnia 2024, 20:47Ale damy radę ;) Kto jak nie my :)
Anankeee
4 sierpnia 2024, 20:58Oczywiście 😇 Jutro Ja się ogarnę