Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dnia ciąg dalszy!


Postanowiłam pochwalić się kolejnymi dietetycznym posiłkami, jakie dzisiaj sobie przygotowałam.:)

Na drugie śniadanie zaserwowałam owsiankę z jabłkiem, bananem i szczyptą cynamonu.

Kolejnym posiłkiem była sałatka Caprese (pomidor, mozzarella, świeża bazylia i odrobina octu balsamicznego, która nieco zepsuła wygląd dania:(). Na fotografii widnieje połowa porcji, którą zjadłam.

Na koniec mała rada dla tych, którzy podobnie jak ja, nie mogą przekonać się do picia zwykłej wody. Szukajcie w sklepach wody smakowej "Mineral Beauty". Ja kupuję ją w Piotrze i Pawle. Moim zdaniem jest bardzo smaczna, a przede wszystkim w 100ml ma tylko 2 kalorie!:D

Pozdrawiam!

  • angelisia69

    angelisia69

    31 maja 2016, 03:42

    ale ten "napoj-woda" to sama chemia,widze sklad :P od czasu do czasu spoko,ale wole cole light niz to :P p.s octu tez nie lubie :P

    • barbaross

      barbaross

      31 maja 2016, 07:13

      oczywiście, że to musi być chociaż trochę chemia, bo tak niska kaloryczność spowodowana jest użyciem substancji słodzących. :) Jednak na tle coli light wypada znacznie lepiej. Wychodzę z założenia, że na diecie nie trzeba rezygnować, ze wszystkiego, bo to prowadzi do szaleństwa. ;) Ja np. jem zdrowo, ale pozwalam sobie na napoje typu light i dodatek soli do potraw - choć zdaję sobie sprawę, że powinnam ją chociaż ograniczyć bo solę naprawdę sporo. :P

    • angelisia69

      angelisia69

      31 maja 2016, 07:33

      alez oczywiscie ze tak,ale pisze tylko ze zdrowa nie jest.sama jem 80/20 czyli 80% czysta micha a reszta jakies slodkosci czy wlasnie napoje "chemiczne" :P inaczej czlowiek by zwariowal ;-)

    • angelisia69

      angelisia69

      31 maja 2016, 07:33

      a sol uzywam himalajska rozowa,i nie puchne wiec sobie jej nie oszczedzam :P

    • barbaross

      barbaross

      31 maja 2016, 10:05

      No tak, ale nie pisałam nigdzie, że jest on zdrowa. :) A jeśli chodzi o tą sól to muszę koniecznie wypróbować, to może być dla mnie genialne wyjście! :D

  • puszysta43

    puszysta43

    30 maja 2016, 18:16

    To jest napój gazowany, lekko ale zawsze,przy odchudzaniu nie jest wskazany

    • barbaross

      barbaross

      30 maja 2016, 18:39

      Zapewniam, że jeśli trzyma się deficyt kaloryczny i dziennie wypije nawet butelkę płynu nisko nasyconego CO2, a nawet regularnie gazowanej wody, nie będzie miało to żadnego wpływu na efekty odchudzania. Poza tym jest to znacznie lepsze wyjście niż napoje słodzone, z których niektórym ciężko jest zrezygnować. Sama również sięgam od czasu do czasu po napoje typu zero, np. colę i nigdy nie odnotowałam pogorszenia się progressu w gubieniu kilogramów. Mało tego, jest to w jakiś sposób odskocznia od diety, coś co wpływa pozytywnie na naszą psychikę, w taki sposób, że przestajemy postrzegać dietę jako proces nieprzyjemny i męczący. Stwierdzenie, że ten napój na diecie powinien być kategorycznie zakazany zahacza o paranoję i prowadzi do złych relacji z jedzeniem. To może prowadzić do zaburzeń odżywiania z którymi sama się zmagam. Ponadto nabawiłam się ich, jak większość, właśnie, w wyniku zbyt restrykcyjnych diet. Także, może nie przesadzajmy, odmówmy sobie snickersa zamiast niekalorycznej wody smakowej. Na koniec dsyłam do tego artykułu: https://840805.siukjm.asia/articles/755/z-gazem-czy-bez-czyli-jaka-wode-wybrac Pozdrawiam!

    • puszysta43

      puszysta43

      30 maja 2016, 19:46

      Ale mi wykład strzelilas :-) skoro tak to i ja spróbuję znaleźć u nas taką wodę, bo zwykłej też nie lubię :-) pozdrawiam serdecznie

    • barbaross

      barbaross

      30 maja 2016, 22:28

      Łajej, faktycznie tak to wygląda, nieźle się rozpisałam. :P Ale jest tyle mitów na temat odchudzania krążących w sieci, którymi potem wiele osób się przejmuje, zamiast zająć się tym co jest sednem i cieszyć z efektów. :) Pozdrawiam!

  • barbaross

    barbaross

    30 maja 2016, 17:56

    Ojej! W sumie jak teraz się przyglądam to ta owsianka wygląda obleśnie! Wybaczcie! :P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.