Nr 1, całkowicie nieudany był kilka lat temu. Dużo znajomych z mojej grupy spinningowej, po treningu jechało nad jeziorko i właziło do wody, były opowieści, zdjęcia i filmiki. Nakręciłam się strasznie, ale jak przyszło co do czego, to nawet nie pojechałam na miejsce, poddałam się już na etapie planów 😠.
A teraz, kolega S. zaczął morsowanie i jest zachwycony. Nie tym co w trakcie, ale samopoczuciem po. No i odporność ma w górę poszybować (nie to żebym teraz na nią narzekała) i same zdrowotnie dobre rzeczy na morsy czekają.
Centrum morsowania mam około 3 km od domu.
Jutro rano o 9 będzie pierwszy raz!!
Nie mam odpowiednich butów, tylko sportowe sandały -ale za to dopiero co pomalowane na bordowo paznokcie. Wielki ręcznik pożyczyłam od S, kostium mam dwuczęściowy. Wszystko kupię dopiero po tym, jak do tej wody wejdę i będę chciała powtarzać 😉.
Zdjęcie ze strony FB KrioFazy. Ja swoich nie będę miała, S. o morsowaniu nie chce słyszeć.
Poniedziałek: 20 km rower + 0,5h siłownia
Wtorek: 15 km rower + naprawa kręgosłupa + biodra
Środa: 20 km rower + 0,5 siłownia
Czwartek: 20 km rower + 0,5h siłowni
Piątek: 20 km rower
dorotamala02
27 stycznia 2024, 13:24Koniecznie spróbuj, ja zaczęłam pierwszy raz w listopadzie i do dziś w każdą niedzielę jeżdżę, super sprawa. A buty mogą być każde nawet adidasy. Bardzo dobre samopoczucie, energia. Pozdrawiam:)))
beaataa
27 stycznia 2024, 15:07Zachwyciłam się, już jutro powtórka 🤪
dorotamala02
27 stycznia 2024, 15:13Jak się morsuje to najlepsza pogoda to powietrze na minusie wtedy woda wydaje się ciepła. Mój wyczyn to -9 i było wtedy najfajniej. Jak jedziesz rowerem to masz rozgrzewkę z głowy ja mam zumbę przed wejściem.
Milly40
27 stycznia 2024, 07:54Ja jestem zdecydowanie team sauna, jacuzzi i lampa solux. Niemniej powodzenia. :)
beaataa
27 stycznia 2024, 08:02Dzięki 😊. Ja ten sam team co Ty. Dlatego dopiero teraz....
heket
27 stycznia 2024, 00:17To trzymam kciuki. Ja się jeszcze nie dalam przekonać 😊
beaataa
27 stycznia 2024, 08:03Ja sama się przekonałam bardzo, ale im bliżej tym więcej niepewności,,
pestka.jablkowa
26 stycznia 2024, 20:53O rety, ja na razie tylko teoretycznie podziwiam choć niedaleko mnie w morzu morsują. Do tego chyba trzeba dojrzeć. Ale bardzo bardzo bym chciała. Tym bardziej trzymam kciuki, daj znać jutro :))
beaataa
26 stycznia 2024, 21:04W morzu to chyba jeszcze trudniej. Bo na plaży to duje ostro.
pestka.jablkowa
27 stycznia 2024, 00:12Na razie to dla mnie tak czy inaczej kompletna abstrakcja ;) Ale podobno niesamowite uczucie nie tyle fizyczne, co emocjonalne, niby uczy żeby z dyskomfortem nie walczyć tylko mu się poddać... Intrygujące:) Baw się dobrze!
beaataa
27 stycznia 2024, 13:05Ja to dzisiaj się nauczyłam, po raz kolejny, że pewne rzeczy, to w głowie są trudniejsze niż w realu.
Berchen
26 stycznia 2024, 20:05Czerwone paznokcie to podstawa🙃, wiec dasz rade,nie takie wyzwania tu u ciebie czytalam❤️. A S to ma tylko aparat trzymac, niech sie nie wyglupia, to trzeba uwiecznic.
beaataa
26 stycznia 2024, 20:51Niestety, przed 9 rano, to niewiele rzeczy ściągnie S. z łóżka.
FranekDolass
26 stycznia 2024, 20:03Trzymam kciuki, Beatko :) Ciekawa jestem Twoich wrażeń :)
beaataa
26 stycznia 2024, 20:52😘
equsica
26 stycznia 2024, 19:59Mordowanie jest super tylko teraz pogoda średnia.. bo przy mrozie jednak w wodzie jest cieplej bo woda ma max 0 stopni a np na zewnątrz jest -10 więc jak wchodzisz do wody to jest cieplusio.. ja nie lubi mordować przy plusowych temp bo wtedy woda jest zimniejsza niż otoczenie ;D
equsica
26 stycznia 2024, 19:59Morsowanie;D a nie mordowanie ;D mordować jeszcze nie miałam okazji
barbra1976
26 stycznia 2024, 20:02O "cieplusio" bym się nie pokusiła 🤣. Serio tak to czujesz?
beaataa
26 stycznia 2024, 20:53Że cieplusia, to chyba mocno koloryzujesz 😉
achaja13
26 stycznia 2024, 21:18Jak jest mróz to ja wodę odczuwam tez jako ciepłą. Moje pierwsze morsowanie było przy minus 23. Super wrażenia.
barbra1976
26 stycznia 2024, 22:51Przy wielu minusach woda po prostu gryzła. Co lubię. Nie odczuwam jako cieplejszą od powietrza, to zupełnie inne odczucia. Nie da się porównać odczuwania temperatury powietrza i wody. Ale też oczywiste jest, że każdy zupełnie inaczej postrzega bodźce. Jak z bólem. Każdy ma swój próg. Total - dopóki nie zrobisz, nie masz pojęcia 😁
equsica
27 stycznia 2024, 12:47Przy dużych minusach woda jest cieplejsza niz otoczenie szczególnie to czuć przy wietrznej pogodzie. Mi osobiście o wiele lepiej się morduje na dużym minusie niż przy takich chlapie..
hanka10
26 stycznia 2024, 19:44Powodzenia :) chociaż w sumie z bordowymi paznokciami to nie ma szans na niepowodzenie 😁
beaataa
26 stycznia 2024, 20:54Dzięki 😀
achaja13
26 stycznia 2024, 19:19Morsowanie jest super i mam nadzieję że Ci się spodoba 🙂u mnie leci już 12 rok 🙂
beaataa
26 stycznia 2024, 20:56To już stary wyjadacz jesteś. Jak myślisz, rowerem tam pojechać to dobry pomysł?
achaja13
26 stycznia 2024, 21:16Dobry pomysł. Będziesz miała dodatkowa rozgrzewkę przed. Macie się gdzie przebierać po morsowaniu ? Bo jeśli nie to przyda Ci się poncho lub szlafrok żeby było można zdjąć strój i ubrać się.
beaataa
26 stycznia 2024, 21:43Właśnie nie mam. Nie chciałam kupować, jak nie wiem, jak to będzie. Jak ok, to kupię poncho, łatwiej pod nim będzie się przebierać. Zobaczę jak tam jest.
barbra1976
26 stycznia 2024, 19:12Ja morsuje w starych tenisówkach. Nie potrzebujesz nic "odpowiedniego", chodzi tylko o ochronę stóp, choć szkło przez podeszwę też przejdzie:( Ale ci zazdroszczę, miałam takie plany na Polskę, ale srovid i stłuczona dupa i plany wywaliło w kosmos. Czekam na wrażenia! Po jest wielki haj, a w trakcie też, banan na ryju i gupafka. Mega!
barbra1976
26 stycznia 2024, 19:13Ale co ty chcesz kupować? Trzeba majty i recznik. Wsio.
barbra1976
26 stycznia 2024, 19:14Ooo ok, szlafrok frotte luks jest, zakładasz na siebie, ciało samo się suszy, a ty wtedy możesz zająć się wycieraniem nóg i stóp, wkładaniem skarpetek.
barbra1976
26 stycznia 2024, 19:16Mądrzenia ciąg dalszy - on nie musi, wystarczy, że ci piękne foty zrobi. Łoś też się puka w głowę, jak go namawiam 😁
beaataa
26 stycznia 2024, 20:59Bardzo Ci zazdrościłam morsowania. Szkoda, że Ci wywaliło w tym roku 😞
barbra1976
26 stycznia 2024, 22:53To teraz ja tobie będę zazdrościć 🥰
barbra1976
26 stycznia 2024, 22:54No bardzo szkoda. Ale bywają gorsze szkody, więc przełknę żabę 😉
barbra1976
26 stycznia 2024, 22:57Jeśli chodzi o rower - tam, ok. Choć tak czy inaczej żadna rozgrzewka nie jest potrzebna, za to idź najedzona. Paliwo w środku pomaga. Rower z powrotem, nie wiem. Powinno być ok.
Prosiatko.3
26 stycznia 2024, 19:09Powodzenia! Daj znać jak ci poszło :)
beaataa
26 stycznia 2024, 20:59Pewnie 😀 ze szczegółami.