Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Cierpliwość popłaca :)


Witam po dłuższej przerwie z uśmiechem na twarzy :) Cierpliwość popłaca i cieszę się że się nie poddałam jak mi wzrosła waga :)

W sobotę było ważenie i hurra waga poszła w dół o jakie zaskoczenie bo było tak, że w ciągu tygodnia wchodziłam na nią  i niestety coraz wyżej ogarniała mnie złość, ale się nie poddalam i co jest dziwne w sobotę waga spadkowa w niedziele już trochę więcej a dzisiaj znowu więcej więc postanowiłam nie wchodzić na nią aż do soboty i to chyba będzie najlepsze rozwiązanie, żeby nie popadać w depresję:(  Poza tym diete stosuję zdarza mi się jakiegoś posiłku nie zjeść zwłaszcza jak nie mogę jestem gdzieś poza domem, ale jest to sporadyczne ćwiczenia też mi sprawiają radochę więc  nic dodać nic ująć wszystko idzie pomyślnie :)

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i nie poddawajcie się cierpliwość popłaca :) :D:D:D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.