Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dobry wieczór....
19 marca 2007
Dobry wieczór... wróciłam właśnie z kina- oglądałam notatki o skandalu . JEstem pod ogromnym wrażeniem. Tyle wyniosłam z tego filmu, uwielbiam obrazy, które zmuszają mnie do myślenia. PRzepraszam, tak dzisiaj refleksyjnie, po raz pierwszy byłam w kinie w towarzystwie 2 ( słownie dwóch ) osób. Ale to dobrze, miło było patrzeć i myśleć. Bardzo dziękuję wszystkim czytającym, cieszę się że że nie jest wam ze mną najgorzej. Zmykam pod prysznic ... poczytam może jeszcze troszkę, za oknem zimno i mokro brrrrrrrrrrrr, ostatnie podrygi zimy. Dobrej nocy... paaaaaaaa
alam
20 marca 2007, 13:47Wczoraj zmarzłam i od razu się ażaram jak głupia! I po co? Mam nadzieję, że chociaż ty się trzymasz.
szelest
20 marca 2007, 11:39Odchudzasz sie z dietą Vitalii czy sama ?:)
surimuri
19 marca 2007, 22:13noo, pięknie, idziesz jak burza... Widze aerobik i basen... Jestes bardzo silna, wiem ze dasz rade...Trzymam kciuki. Pozdrawiam i zycze milej nocy