Termin ślubu wyznaczony - piątek 11.08.2017r.
Planujemy jednodniową uroczystość bez poprawin w lokalu i bez wcześniejszego tłuczenia butelek, tzw. "poltra".
Kusi nas propozycja poprawin na dworze przy kracie piwa i grillu Mamy do dyspozycji ogromną działkę, trzeba wymodlić pogodę!
Restauracja zarezerwowana - zaliczka zapłacona - teraz trzeba tylko czekać
Ślub odbędzie się w kościele naszej rodzinnej miejscowości, a wesele w mieście, w którym obecnie mieszkamy. Planujemy zaprosić około 60 gości wraz dziećmi.
Orkiestra, którą mamy na oku jest trzyosobowa - 2 Panie i Pan. Istnieje możliwość, aby na przyjęciu grała ich tylko dwójka - skłaniamy się ku temu.
Fotograf wstępnie załatwiony - jest to osoba, która mieszka blisko naszej rodzinnej miejscowości, którą znamy - na pewno będziemy przy nim bardziej wyluzowani! Chcemy żeby oprócz zdjęć nagrał krótki teledysk ślubny trwający około 4 minuty.
Restauracja w której organizujemy przyjęcie weselne jest miejscem typowo weselnym - cena za talerzyk w piątki waha się od 150zł do 170zł. Cena jest uzależniona od menu - a głównie od zakąsek, które wybierzemy. Menu ustalamy najpóźniej na 30 dni przed ślubem, a ostateczną liczbę gości weselnych 7dni przed uroczystością. Manager lokalu ma szerokie znajomości i dużą wiedzę! Jest w stanie załatwić nam kilka interesujących rabatów. Rabat obejmuje zarówno orkiestrę, tort, samochód, nocleg dla gości, barmana. Nie ma dla niego rzeczy niemożliwych - znajdzie na to rabat! Bardzo miły człowiek, który już dłuższy czas jest w branży i ma wypracowane znajomości, z których potrafi korzystać.
Kolor przewodni imprezy?
Piękny fiolet, któremu jestem wierna...
Tort?
Coś nowoczesnego, coś innego, powiew świeżości...
Mały tort na górze, dolna część to babeczki. Mam różne doświadczenia z tortami i szczerze? Mało gości go próbuje - dostają za duże kawałki potem ten biedny tort topi się na talerzykach gości. A taką babeczkę, każdy weźmie do łapki i zje z przyjemnością :)
Plan na włosy?
Zapuścić, żeby fryzura mogła tak wyglądać:
Figura?
Póki co 170cm i 75kg... planuje znaczny spadek wagi - sukni jeszcze nie wybrałam, mam jedynie elementy, które bardzo mi się podobają.
Piękne rękawki - niestety mam masywną górę - szerokie ramiona - tzw. pływackie - chce je trochę zatuszować.
Kwiaty - wiadomo z fioletem!
Zaproszenia?
Anulka_81
31 stycznia 2016, 23:01Ja cię kręcę, jaka wirtuozeria, jakie plany, jakie szczególiki:-))) Pięknie!!!
roogirl
31 stycznia 2016, 18:41Ale przaśnie i z rozmachem :)