Witajcie Kochani!!!
Nie było mnie tu 2 miesiące!!! O zgrozo! Zapuściłam się też przez ten czas okrutnie i wstyd mi cholernie, bo to nie tak przecież miało być! Od paru dni walczę ze sobą na nowo! Zobaczyłam dziś na wadze 98kg! AAAAAA! Miałam przecież już 93,5kg na swoim koncie! Paskudnie się rozżarłam! Bez pohamowania i źle mi z tym nie ma co! ... Cieszę się, że już jesień, bo w domu będzie mi łatwiej zachować samodyscyplinę - mam taką nadzieję... pomóżcie, proszę! Dobrze, że mnie coś podkusiło by do Was zajrzeć - chociaż powinnam zrobić to już dawno temu! ... Mam nadzieję, że czas pozwoli mi na to by Was znowu regularnie czyta i Wam pisać o mnie.
Buziawka dla tych którzy mnie jeszcze pamiętają... i dla pozostałych również:*
MonikaGien
7 października 2013, 17:21Hej, to dokładnie tak jak ja, u mnie też było już 93 a jest prawie setka, czas się ogarnąć, walczę na nowo, trzymam kciuki za Ciebie i siebie, buziaki :-)
agaa100
15 września 2013, 01:37Mnie też przez wakacje waga wzrosła o 5 kg, więc nie jesteś jedyna .... Nie pozostaje nam nic innego jak wziąć się ponownie do roboty !!! Powodzenia :)
balbenia
14 września 2013, 23:41Głowa do góry:)))
schocolate
14 września 2013, 22:56Nie jest tak źle Kochana, ja popłynęłam o prawie 10 kg i nadal walczę :) prawie je zgubiłam już także i Ty dasz radę :) najważniejsze, to się nie poddać :)
Cabrera
14 września 2013, 22:09No to walcz od nowa, z nami na pewno będzie to przyjemniejsze :) powodzenia, trzymam kciuki !!
niunia555
14 września 2013, 21:55Ja też się zapuściłam, ale na razie ciężko mi się zmotywować żeby coś tym zrobić... Chyba jestem za leniwa... Ale Tobie życzę powodzenia i wytrwałości:-)