Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Moje zainteresowania to muzyka, film... A do odchudzania skłoniła mnie zbyt duża masa ciała. A odchudzam się od bardzo dawna :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4255
Komentarzy: 7
Założony: 1 października 2010
Ostatni wpis: 13 czerwca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
blondiane

kobieta, 39 lat, Ostrów Mazowiecka

161 cm, 65.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

13 czerwca 2016 , Komentarze (2)

I znów mnie coś tu przywiało, 5 lat przez które było bardzo dużo wydarzeń - ślub, dziecko... I jak to po dziecku się przytyło tyle że aż nigdy tyle nie ważyłam, temu nastała motywacja i od 29 lutego z wagi 75 kg - aktualnie jest 66 kg, ale walczę dalej... była dieta 2 miesiące i dalej zabrakło mi siły temu postanowiłam się tu znów pojawić :) Dążę przynajmniej do 60 kg tak więc zaczynamy dalsza walkę :)   ( a moja motywacja - 25 czerwca wesele rodzonej siostry i trzeba dobrze wyglądać w sukience :D )

15 kwietnia 2011 , Komentarze (2)

Troszkę jakoś zapomniało mi się o byciu tutaj, ale znów powracam :) Co do mego odchudzania to jak zawsze - całe życie hehe :) to już chyba wpisane jest w mój życiorys :) Fakt faktem jakieś malutkie efekty widać z jazdy rowerkiem bo mieszczę się w spodnie które od dawana przewalały się w szafie ;) - to już coś z czego bardzo się cieszę :) 
Również mam chęci zapisać się na step bo rowerek w domu to wiadomo jak ktoś nie ma silnej woli to raz się chce raz nie a tak wyjdzie się do ludzi i jest inaczej bo już coś trzeba :) 
Ale jak na razie są to plany a czy dojdą do skutku to się jeszcze okażę :) 

31 października 2010 , Skomentuj

Dostałam wagę w prezencie i co się okazało... waga po tygodniu poszła w dół ;) nom po prostu szok ;) Nareszcie coś czuć po ubraniu bo wizualnie to raczej nie widzę różnicy ;)


Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.


26 października 2010 , Komentarze (1)

Nom to mam tydzien mojego odchudzania... Ogolnie powiem szczerze że jeść mi się nie chce, dużo pije, Jak mnie czasem głód złapie to tylko coś żeby go oszukac i jest spokój. A zakupiłam sobie taką jedną z reklamowanych kaw odchudzających i powiem że nawet coś i daje co nie mam ochoty na słodkości, tak więc jest to już duży plus hehe ;) A co do wagi hmmm powiem szczerze że nie wiem bo nie mam w domu jej. Dziś może przejdę się do rodziców to zerknę czy coś tam sie zmieniło, chodź co do tego wątpię... Ale cóż tu wymagać po tygodniu ;)

19 października 2010 , Komentarze (1)

Od dziś wziełam się porządnie za swoją wagę, gdyż zakupiła sobie wspomagacz. Tylko za nim go użyłam musiałam się upewnić czy... w ciąży nie jestem bo coś jakoś tak mi dziwnie było hehe :) ale jednak nie jestem, odchudzanie można zacząć ;) Zobaczymy co mi z tego wyjdzie... hmm jeszcze powinnam zakupic sobie wagę, chociaż może lepiej nie bo i tak u mnie waga to zazwyczaj stoi w miejscu a tylko po ciuchach widać efekty ;) Narazie jestem dobrej myśli, na saune będę chodzić bo już sie zapisałam i jeszcze jakiś rowerek by się przydał ;) ale to się pomyśli hehe ;)

1 października 2010 , Skomentuj



Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.


1 października 2010 , Komentarze (1)

Jestem na vitalii juz jakis czas, bo kiedyś sie zalogowałam, ale do diety nie doszło. Dzis po raz pierwszy odwazylam sie zaczac pisac.moze to jakis krok tak bardzo chce osiagnac swoj cel, tylko ze nie potrafie sie zmobilizowac.wydaje mi sie ze chyba potrzebuje pomocy i wsparcia innych, bo każda moja dieta kończy się porażką, bo zawsze kupią coś dobrego w rodzinnym domu a ja się skusze :) teraz ide na swoje tak więc może i dzieki temu motywacje lepsza bo będę z daleka od tych wszystkich dobroci :) A w lodówce będą tylko potrzebne rzeczy a nie zbyteczne :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.