Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
22 luty


wczoraj poszłam ze znajomymi na walkę ksw z moją kumpelą - uczę się z nią od podstawówki :)

i jak to w klubach '' żem się z nietrzeżwiła '' :P najpierw 2 piwka, potem drinki, shot'y

i wyszło jak wyszło:P najlepszy był sex on the bitch mmmmm pycha :D

mało co i bym zasnęła w łazience u siebie....a miałam nie pić w post.

musiałam coś zagryźć do tego i zagryzłam. zjadlam 2 poledwiczki cos takiego jak w mc i garść frytek ( suche były ) i trochę orzeszków ziemnych nie solonych.....

ale mało wczoraj jadłam przez cały dzień tylko banana, serek wiejski, 3 kromki chleba żytniego i 1,5 kabanosa ( podzielone na 2 posiłki ) dziś się już po prawię. zero frytek !!

  • Pszczolka000

    Pszczolka000

    22 lutego 2015, 17:55

    E tam, co się przejmujesz jedzeniem, w skali całego dnia to nie było tego wiele, jednak ten alkohol.. no tu było tego sporo :P ale co tam, jak się bawić, to się bawić :P znietrzeźwienie też czasem jest potrzebne :P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.