Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Bogini117

 Hej 

a wiec moje kochane wracam do gry. Póki co nie chce się ważyć bo się zalame jak mogłam przez miesiąc dac się tak ponieść  a co u mnie bez zmian. Ciągle szukam pracy, chodzę na nudne rozmowy , wysyłam cv ... których już wyslalam ponad 100..  czyli krótko mówiąc moje nudne, monotonne życie :-) a jak u was ? 

P.s. miałam już wesele w zeszły weekend. obiecanki cacanki z -5 kg .....Kupiłam sukienkę odpowiednią do mojej figury koloru bezowego i poszłam :-) nie była to moją wymarzona kiecka ale jak na krój i cenę byla super. A  zabawa udana. 

Hej, wszystkim . 

tak jak w temacie potrzebuje kopniaka w tyłek żebym się ogarnęła :-) pomocy !!! Ciągle bym jadła wszystkoooo . Na wadze +2 kg....... pomóżcie mi moje vitalki ..... wpadlam w dol 

waga stoi - dieta dietą ale jakies zalamanie chyba ostatnio przechodze. 

jeszcze ta dzisiejsza pogoda. leje

wysyłam te cholerne CV, chodze na spotkania i nic. zero do bani .

 szczerze? nawet nie ma z czego wybierac u mnie w miescie.... 

totalna porażka. dzwonilam dzis i mam jutro spotkanie  w sprawie pracy na 11 w myjni recznej ale za bardzo nie wiem co bym tam robiła. to jest staż.

i praca w sklepie monopolowym na 1/2 etatu..tez jutro spotkanie o 20. 

ogłoszen nawet sporo do sklepow odziezowych, obuwniczych itp 

nawet szmateksow i zero jakiego kol wiek telefonu. to ja sie pytam kogo oni wybieraja do uzywaka na kase. ???

a wczorajszy dzien mógłby byc taki piekny. a tu mama upiekla sękacza...... dlaczego ona mi to zrobiła ?

no i co zjadłam z 3 kawałki sęsne na noc......... ja pierd.ole jestem zla cholernie !!!! 

no i bez cwiczen oczywiscie .............

a co do spotkania w sprawie pracy to poszłam i ma do mnie dzwonic pod koniec kwietnia. 

a pogoda za oknem super , za nim sie obejrze to bedzie juz cieplusio a ja dalej pulepcik 

wczoraj dieta niby ok. Ale na wieczor po 21 zjjadlam 5abo6 malutkich kanapek że świezutkim pieczywkiem z serkiem naturalnym :-) nie mogłam się powstrzymać był taki pyszny. Mama rzadko go kupuje ale warto pełno peszek ma i nasion :-) 

dziś mam rozmowe o pracę do ogródka piwnego ..... i niewiem czy to praca dla mnie. Siedzenie do samej nocy bo zazwyczaj tak długo są otwarte...na 12.30 mam. Pomocy iść czy nie ?

  hej ;** 

HURA !!!!!!!!! 

swieta = zero słodyczy, ciasta . - Rozumiecie to ????? :)) 

zero podjadania i objadania się :P 

jedynym zlem to bylo dziennie 2 lyzki solidne miodu do herbat z cytrynka . razem zliczajac. 

z racji tego ze podejrzewalam jakies przeziebienie ale wszystko dobrze 

jadlam malo ale czesto . wow normlanie jestem pod wrazeniem. 

wazylam sie przed chwilka i wyszlo  74,8    ale po calym dniu :)

jeszcze malo kolacyjke wsune a jak ;D 

a pozniej przysiady i cos na pupe :P 

P.S. a jednak mozna przezyc swieta bez slodyczy ( pierwsze w moim zyciu ) 

a pracy wciaz brak .....................................................................................................

hej wszystkim !! 

wróciłam z kościółka,jajka po święcone, odkurzone  i teraz się lenie. :)  wczoraj dostałam @ takze nie za ciekawie jest..... okropnie mnie brzuch bolał,ze nawet nie po cwiczylam..;/ wzielam 2 apapy i nie pomoglo .

dziś po ćwiczę za to :P

cos ostatnio mocne mam te miesiaczki..  taka glodna bylam wczoraj   przed samym spaniem po 22 ze musialam zjesc 2 rogaliki z pieczarkami 

a co u was ?

aaa i bym zapomniała o najwazniejszym  wszystkim życzę Wesołych Świąt .

Pamiętajcie MŻ to podstawa haha 

a dzisiaj krótki meldunek :P 

 porządeczki od rana  pranie, wycieranie kurzy itp . 

wczoraj po ćwiczone , drożdże wypite 

Dieta na 5+ !!!! oby tak dalej 

czesc :-) wracam do was po dlugieeeej chorobie .. było ciężko miałam grype Zoladkowa . dopiero mi przeszło byłam na diecie lekkostrawnej   było to straszne i przyszło tak z nie nacka. Na początku myślałam że to zwykła grypa a później z dnia na dzień było coraz gorzej... nie wiem jak tam wagowa , nie chce mi się jakoś ważyć . Tym bardziej że cudów żadnych  nie zobaczę :-)  nie cwiczylam przez ten okres. Ale dzisiaj dzialam  tylko miesiąc został :-) jest o co walczyć . Nie piłam także drożdży jakoś bałam się trochę przy chorobie . Ale dziś spróbuje wypić te ochyde . 

Co do sukienki to poczekam z jej kupnem do końca kwietnia , może coś spadnie :-)

Hej:-)

wszyscy do okoła chorzy i przyszedł czas i na mnie .rano wstałam o 6 ale już w nocy źle się czułam. A rano moje mięśnie tak mnie bolały, i jeszcze stan pod goraczkowy... szok. Poszłam na 9 do urzędu .po siedzialam do 11 i się zwolnilam bo bym nie wytrzymała..

Rano zjadłam kanapkę z miodem i później wzięłam leki takie do picia choligrip czy coś takiego .i ciepła herbata z cytrynka:-)

Teraz jem kupionego obarzanka wiem że nie zdrowy i słodki ale miałam na niego ochotę. A nie chciałam jeść czegoś co by za dużo mój żołądek po budziło .... rano miałam biegunkę..... okropna sprawa . Wieczorem wypije mleko z miodem i czosnkiem :-)