Próbuje się ogarnąć, nie jest łatwo. Wybrałam sie na wizytę kontrolną u lekarza. Przy okazji porobił troszkę badań. Hm..mam w sobie strasznie dużo wody i czuję się po prostu cała....napompowana;/ Kazał ćwiczyć, nie biegać, dużo masaży i zielonej herbaty a woda powinna z organizmu stopniowo wychodzić - raczej jej nadmiar. Nie za bardzo jestem przekonana do takiej terapi. Macie jakieś swoje sprawdzone metody albo preparaty? Postawiłam sobie cel- 90 kg do końca lutego....chyba nie przesadziłam:P Ambitnie..............pokaże jeszcze co niektórym, że bez nich sobie świetnie daję rade!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
dodi13
10 lutego 2015, 21:03pij dużo wody, wszędzie łaź z butelką;)
katnapik1987
14 stycznia 2015, 11:17picie wody (paradoksalnie) pomaga
Gruba-ska.Aneta
13 stycznia 2015, 23:06Zrób sobie surówkę z selera ,działa moczopędnie, no i gruszki tak samo działają:)).Smacznego;)
Caffettiera
13 stycznia 2015, 19:25niestety powiem Ci, że te lekarzowe zalecenia są chyba najlepsze ;) zielona herbata jest na wszystko, to przyjaciel odchudzania :D pomaga wydalać brudy z ciała i również nadmiar wody, a przy ćwiczeniach wystepuje rozgrzanie ciała z którego woda "paruje". Więc te rady są jak najbardziej naturalne i zdrowe, spróbuj, jeśli rzeczywiście masz aż taki nadmiar to na pewno zadziała
calusek88
13 stycznia 2015, 20:42dam znać, za jakiś czas, jak poszło:P Dzięki:)
MichasiaK
13 stycznia 2015, 18:37Herbata z pokrzywy... polecam :)
calusek88
13 stycznia 2015, 20:42najwyższy czas wypróbować:)