Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
7/40


Waga ani drgnie. Nie chce konczyc na takiej nucie codziennego wazenia wiec sprawdze jutro ale juz pozniej tylko co kilka dni a idealnie tygodniowo bo strasznie demotywuje takie nic.

Duzo wiecej pokus gdy nie mam zapelnionego calego dnia ale daje rade. Przyszly wczoraj spodnie w rozmiarze 16 i 14 tego samego modelu. Brakuje mi do nich sporo. Maja motywowac i pokazywac postepy. 

Nastroj OK choc sporo zaleglosci i spraw na przyszly tydzien kolacza sie po glowie. 

  • HoneyMoons

    HoneyMoons

    23 kwietnia 2017, 22:10

    Wywal wagę w kąt i waż się raz w miesiącu! Ważenie się codziennie jest bardzo demotywujące. Trzymam kciuki i pozdrawiam cieplutko ♥

  • aniapa78

    aniapa78

    23 kwietnia 2017, 19:02

    Nie waż się codziennie. Też tak robiłam i strasznie dołowały mnie wahania wagi. Rób swoje i raz w tyg kontroluj wagę.

  • Mama_Bulinki

    Mama_Bulinki

    23 kwietnia 2017, 18:57

    Ja też wychodzę z założenia,że najwięcej podjada się z nudów. Też mam taką za małą parę spodni

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.