Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wreszcie
21 maja 2009
dotarly do mnie spodenki neoprenowe, zobaczymy czy pomoga walczyc z moim tluszczykiem na udach ;-) Juz przetargalam w nich 30 min na crosstrainerze. Spocilam sie jak kot. Wieczorkiem planuje jakis kremik na uda i tylek nalozyc, zeby wzmocnic efekt. No i getry musze nabyc. Bo neopren na golej skorze nie jest milym doswiadczeniem. Szczegolnie pod koniec cwiczen. No i zakladanie spodenek i ich zdejmowanie... bleeeh. Nic to, spadam po getry :)