Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
khgf


Witam po długiej nieobecności.Dzisiaj moje pierwsza wolna sobota od bardzo dawna no i wolny komputer.O diecie nawet nie piszę bo szkoda słów ale muszę wam się pochwalić że od miesiąca wraz z moimi kawowymi koleżankami codziennie wstajemy rano o godzinie 7 i maszerujemy.Zaopatrzyłam się w krokomierz i robimy gdzieś ok 10 000 kroków.Mobilizujemy się nawzajem zawsze to coś aniżeli nic.Chodzimy tak rano ze względu na mnie bo zdąże jeszcze na 10 do pracy a tak bym się zastawiała pracą no i nie ma zlituj się.Pracy nie zmieniłam bo stwierdziłam że gdybym poszła do przedszkola pracować to po dłuższym czasie wszystkie dzieci wraz ze mną musiały by odwiedzić psychologa hi,hi.A tak poważnie szefowa nie puściła mnie.Stwierdziła że płakała by za mną i co tu zrobić z taką żal mi się zrobiło i dalej walczę w Drachu.i tak już chyba zostanie aż zdrowie mi nie pozwoli albo coś innego.Do diety wrócę może w styczniu lub lutym bo zbliżać będą się wakacje no i związane z tym wczasy które mam już wykupione no i może mnie to zmobilizuje tak jak w zeszłym roku.pozdrawiam wszystkich no i za jakiś czas jak mnie Mieszka zmobilizuje to się odezwię,ale pamiętajcie jestem zawsze z wami pa.
  • pasokonik

    pasokonik

    22 grudnia 2008, 23:54

    dla Ciebie niech się spełnia a Boza Dziecina Niech Was chroni, wspiera i błogosławi <img src="http://img142.imageshack.us/img142/5398/ms1te3hp6.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>

  • pasokonik

    pasokonik

    4 grudnia 2008, 21:03

    ale cieszę się, ze w końcu coś napisałaś...dobrze, ze masz taką grupę co Cię wspiera i chodzicie jeszcze przed pracą...pozdrawiam Cię Smieszko i pisz choć od czasu do czasu:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.