Koniec ze wstydem na basenie, gdy muszę odłożyć ręcznik. Koniec z nieudanymi zakupami z powodu mojego tłuszczu. Koniec z docinkami słyszanymi od innych. Koniec z pożeraniem całych opakowań/porcji mimo nasycenia. Koniec z codziennymi słodyczami. Koniec z brzydką cerą z powodu złego odżywiania.
Koniec z byciem niezdrową i zakompleksioną! Witaj piękna figuro- płaski brzuchu, umięśniona pupo i widoku kości biodrowych <3 Moim celem jest pójście 1 lipca do sklepu i powrócenie z bikini, w którym świetnie wyglądam i się czuję.
Mam dość bycia grubą, smutną i ciągle zmęczoną!
olkaa7x
28 marca 2012, 22:01no poszukam :) może przerzucę się na inny gatunek a później znów wrócę do poprzedniej :D Widzę że masz duzo motywacji więc działaj !! :p powodzenia