Niestety. Chyba koniec z moim zapałem. Miałam tyle siły i energii i okres świąteczny wszystko odmienił. A tak dobrze mi szło;( zjem coś słodkiego, wiem, że po nim jest mi niedobrze, ale mam taka ogromna ochotę, że zjem. I tak codziennie. To taki napad na słodkie. Ja chyba bez niego nie potrafię zyc;(
Nie umiem. Co rano wstaje z nową nadzieja, ale po całym dniu mam tylko wyrzuty sumienia.
annaewasedlak
8 stycznia 2023, 12:47Któregoś dni znajdziesz motywację do walki. Ja też codziennie sobie obiecuję ale różnie z tym bywa.
edyta_d
8 stycznia 2023, 20:38Czy ja odnajdujesz? Ja jak zacznę i się trzymam to jest ok. Najtrudniej gdy się na coś skuszę.
annaewasedlak
9 stycznia 2023, 05:19Też tak mam.
Trollik
7 stycznia 2023, 11:17Nic się nie stanie jeśli codziennie coś słodkiego zjesz, gorzej jak sobie odmawiasz a później najadasz się po kokardę
edyta_d
8 stycznia 2023, 20:41Probowalam, ale wtedy ciagnie mnie do wiecej i wiecej
werusia3
7 stycznia 2023, 10:18To spróbuj codziennie jeść coś słodkiego, może zawsze podczas diety zakazujesz sobie i jak masz słaby dzień to rzucasz się na słodkie poczytaj też o jedzeniu emocjonalnym
edyta_d
8 stycznia 2023, 20:40To chayaba mój nałóg. Nie jadłam słodyczy prawie 2 miesiące. Nawet mnie nie ciągnęło. A mam córkę kora jest typ raz ugryźć więcej nie jem. Tak odkladalam wszystko i było ok Aż przyszedł dzień, że coś spróbowałam. Mogę zjeść wtedy tabliczkę czekolady. Czuje się zarówno fizycznie jak i psychicznie źle.