Witajcie Dziewczęta;)
Jestem właśnie po śniadanku- wypiłam zieloną herbatę i zjadłam owsiankę. Dzisiaj skusiłam się dla odmiany na czekoladową- dopadła mnie @ i niestety słodycze kuszą jak szalone. Postanowiłam dać sobie odrobinę słodkości w owsiance, bo gdybym tego nie zrobiła, zapewne znalazłabym się przed pracą przy kasie w Tesco z woreczkiem moich ulubionych cukierków. A na to pozwolić nie mogę;)
Na 13 wyruszam do pracy, muszę sobie jeszcze przygotować jakieś posiłki, co by tam nie głodować i żeby znów nie pochłonąć całej lodówki po powrocie do domu.
Na obiad będzie brązowy ryż z warzywami i kurczakiem
na kolejnej przerwie zjem jogurt z muesli
na podwieczorek jakieś owoce lub warzywko- brzoskwinia albo ogórek;)
na kolację może skusze się na pomidora i szklankę soku.
Zobaczymy;)
Karta multisport już jest, teraz tylko trzeba się ogarnąć i wybrać poćwiczyć;) Muszę sie zsynchroniziwać zmianami z laskami z pracy to będziemy chodzić razem. Już nie mogę się doczekać:)
Punkt kulminacyjny- chciałam pochwalić się rowerem, który kupiłam jakoś w marcu/kwietniu:) w miarę możliwości czasami jeżdzę nim do pracy (a do pracy mam solidny kawałek drogi, w dodatku pod górkę), albo na weekendowe przejażdżki z Ukochanym:)
Jestem właśnie po śniadanku- wypiłam zieloną herbatę i zjadłam owsiankę. Dzisiaj skusiłam się dla odmiany na czekoladową- dopadła mnie @ i niestety słodycze kuszą jak szalone. Postanowiłam dać sobie odrobinę słodkości w owsiance, bo gdybym tego nie zrobiła, zapewne znalazłabym się przed pracą przy kasie w Tesco z woreczkiem moich ulubionych cukierków. A na to pozwolić nie mogę;)
Na 13 wyruszam do pracy, muszę sobie jeszcze przygotować jakieś posiłki, co by tam nie głodować i żeby znów nie pochłonąć całej lodówki po powrocie do domu.
Na obiad będzie brązowy ryż z warzywami i kurczakiem
na kolejnej przerwie zjem jogurt z muesli
na podwieczorek jakieś owoce lub warzywko- brzoskwinia albo ogórek;)
na kolację może skusze się na pomidora i szklankę soku.
Zobaczymy;)
Karta multisport już jest, teraz tylko trzeba się ogarnąć i wybrać poćwiczyć;) Muszę sie zsynchroniziwać zmianami z laskami z pracy to będziemy chodzić razem. Już nie mogę się doczekać:)
Punkt kulminacyjny- chciałam pochwalić się rowerem, który kupiłam jakoś w marcu/kwietniu:) w miarę możliwości czasami jeżdzę nim do pracy (a do pracy mam solidny kawałek drogi, w dodatku pod górkę), albo na weekendowe przejażdżki z Ukochanym:)
cava8
12 lipca 2013, 09:37prześliczny rowerek
emiiily
11 lipca 2013, 10:42Jestem zdania, że w małych ilościach nic nie jest szkodliwe;) znam siebie na tyle, że wiem jak się zachowuję podczas @ i że najchętniej pochłonęłabym całe pudło trufli;p ale mam nadzieję, że ta owsianka zaspokoi mój głód na czekoladę
dwutlenekwegla
11 lipca 2013, 10:38Co za sprzęt ;) Dobrze zrobiłaś z owsianką ;p jak dodasz miodu czy kakao to też nic się nie stanie ;)
emiiily
11 lipca 2013, 10:27Kiepskie miejsce na reklamy;/