wyobraźcie sobie, że dopiero wczoraj jęczałam na Vitalii, że ciężko będzie mi zejśc poniżej 70 kg a dziś rano... niespodzianka!!!!!!!!!!!
wiecie co zobaczyłam na wadze??? 69 kg!!!!!!!!!!!!!
jupiiiiiiiiiiiiiiiiii!!!!!!!!!!!!!!!!
no normalnie nie mogę uwierzyc!!!!!!!
a muszę przyznac że ciut pogrzeszyłam w weekend: w sobote ciasto u Mamy (2 kawałki) a w niedzielę mój synuś miał urodziny i oczywiście zjadłam 1 kawałek tortu (mojego wypieku he he), aha no i jeszcze kilka kawałków pasztetu z ... zająca!! pycha!!!!!!!!!!
kocham moją wagę he he od dziś to moja najlepsza przyjaciółka!!!!!!
oby tak dalej...
asik280
29 czerwca 2010, 13:46Gratuluję!!
Cailina
29 czerwca 2010, 12:24gratuluje!
sylvijaa
29 czerwca 2010, 08:19to świetnie! pozdrawiam i trzymam kciuki za dalszy spadek wagi :)